Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 18.12.2013

Incydenty rasistowskie w Białymstoku. Powstał komiks uczący dzieci tolerancji

Ok. 5,5 tys. egzemplarzy komiksu "Witamy w Białymstoku", który uczy dzieci tolerancji i poszanowania innych kultur, narodowości oraz wyznań trafi do najmłodszych białostoczan.
Incydenty rasistowskie w Białymstoku. Powstał komiks uczący dzieci tolerancjiGlow Images/East News

Komiks "Witamy w Białymstoku" przygotowano w ramach programu Partnerstwo na Rzecz Aktywnego Osiedla, który ruszył we wrześniu w Białymstoku. Objęte zostały nim trzy białostockie osiedla Słoneczny Stok, Leśna Dolina i Zielone Wzgórze, gdzie ponad pół roku temu doszło do rasistowskich incydentów.
Celem porozumienia jest aktywizacja społeczności lokalnej, współpraca międzypokoleniowa, zwiększenie poczucia akceptacji dla różnorodności i wielokulturowości mieszkańców oraz budowanie poczucia wspólnoty lokalnej. To także działania na rzecz skutecznego reagowania w przypadku aktów nietolerancji. Program finansuje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
Wierszyki, które uczą tolerancji
W środę w Szkole Podstawowej nr 43 w Białymstoku wojewoda podlaski Maciej Żywno razem m.in. z prezesem spółdzielni "Słoneczny Stok", która działa na tych trzech osiedlach, Jerzym Cywoniukiem, wręczyli dzieciom pierwsze książeczki. W sumie komiksy trafią do 10 szkół podstawowych i przedszkoli na terenie tej spółdzielni.
Komiks "Witamy w Białymstoku" ma kilkanaście stron. Rymowane wierszyki pod każdym z obrazków wyjaśniają dzieciom różnice między ludźmi innej narodowości, kultury czy wyznania. Książeczka pokazuje, że w mieście obok białostoczan mieszkają przedstawiciele innych narodów i grup etnicznych, którzy z wyboru, przypisania lub przez konieczność trafili do tego miasta. Komiks ma uczyć dzieci równości i tolerancji.
Komiks to kolejne z działań realizowanych w ramach Partnerstwa na Rzecz Aktywnego Osiedla. Wcześniej odbył się m.in. wielokulturowy rajd integracyjny, mieszkańcy mieli okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych i imprezach sportowych. Kilka dni temu zorganizowano międzyosiedlową Wigilię.
Rasistowskie incydenty
Incydentem, który zapoczątkował szereg wzmożonych działań organów ścigania, a także liczne akcje społeczne, które mają pokazywać sprzeciw wobec aktów rasizmu i ksenofobii było podpalenie drzwi do mieszkania polsko-hinduskiego małżeństwa w maju 2013 roku.
Nie był to pierwszy (ani ostatni) incydent tego typu w tym mieście. Między innymi w lutym na jednej z białostockich ulic pobity został czarnoskóry prezenter. Mężczyzna został zaczepiony na ulicy, gdy szedł do domu. Najpierw padły wyzwiska (m.in. "bambus", "czarnuch"), potem dostał cios pięścią w twarz, w okolice oka. Przed drugim ciosem zdołał się zasłonić, a gdy zaczął wołać o pomoc, napastnik uciekł.

W czerwcu w jednym z miejskich autobusów trzy osoby pobiły młodego Czeczena, wcześniej krzyczeli do niego m.in. "by wracał do swojego kraju". Brat pokrzywdzonego powiedział, że to nie pierwszy przejaw rasizmu, z którym zetknęli się mieszkając w Białymstoku.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk