Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 28.02.2014

Polityk PiS: Europa powinna być bardziej stanowcza wobec Rosji

Adam Lipiński z Prawa i Sprawiedliwości, wraz z grupą partyjnych kolegów, odwiedził Krym i Kijów. Polscy politycy spotkali się m. innymi z przedstawicielami krymskich Tatarów.
Uzbrojone i zamaskowane bojówki na ulicach SymferopolaUzbrojone i zamaskowane bojówki na ulicach SymferopolaPAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Komentując dla IAR, napiętą sytuację na Krymie, Lipiński wyraził opinię, że Rosjanie najprawdopodobniej robią tam pokaz siły. Zaznaczył jednak, że dziwi go stanowisko Europy, która boi się Moskwy i ma kompleks wobec tego kraju. Argumentował, że Europa ma różnorodne możliwości wywierania presji na Rosję, których nie wykorzystuje, m.innymi w dziedzinie gospodarczej.  - Rosja jest liliputem gospodarczym wobec Europy - mówi polityk PiS. Dodał, że gdyby państwa europejskie inaczej rozmawiały z Rosją, to wiele rzeczy można by załatwić.

Zdaniem posła Adama Lipińskiego, Polska powinna zdecydowanie opowiedzieć się za integralnością terytorialną Ukrainy, ale też mobilizować europejską opinie publiczną oraz Stany Zjednoczone do większej aktywności.

W ocenie polityka PiS, na Krymie nie można wykluczyć konfrontacji zbrojnej, choć a razie jest to mało prawdopodobne. W czwartek politycy PiS byli przed parlamentem Autonomicznej Republiki Krymu. Adam Lipiński wrócił do Kijowa tuż przed zajęciem lotniska w Symferopolu. W rozmowie z reporterem IAR Lipiński mówił, że delegacja została nieprzyjaźnie potraktowana przez zwolenników integracji Krymu z Moskwą. Działacze PiS rozmawiali też z przedstawicielami krymskich Tatarów. Tatarzy wyrazili obawę, że Rosja będzie chciała, poprzez inicjowanie różnych działań, w tym prowokacji, oderwać Krym od Ukrainy.

Na Krymie utrzymuje się napięta sytuacja w związku z tendencjami separatystycznymi. Nowe ukraińskie władze oskarżają Rosję o podgrzewanie nastrojów mających na celu dezintegrację Ukrainy.

O sytuacji na Ukrainie i na Krymie - tu czytaj więcej>>>

mc