Jak powiedział PAP rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko, pierwsze dwa z ponownie wprowadzonych do ruchu pociągów Inspiro wyjechały na tory w sobotę. Woziły pasażerów także w niedzielę oraz w poniedziałek rano.
Dodał, że kolejne cztery składy czekają na uzyskanie dopuszczających je do ruchu wewnętrznych świadectw spółki. Jak wyjaśnił Malawko, by uzyskać takie świadectwo, każdy pociąg musi przejechać ok. 1000 km. W tunelach metra jeżdżą one obecnie nocą - bez pasażerów.
- Gdy te składy uzyskają świadectwa, rozpoczną się prace nad przyznaniem ich kolejnym ośmiu pociągom, które dotychczas zostały dostarczone przez wykonawcę - dodał Malawko.
W listopadzie ub.r. w jednym z pociągów Inspiro doszło do pożaru. Jak ustaliła komisja Metra Warszawskiego, jego przyczyną było odkręcenie się jednego z sześciu elementów ślizgających się po tzw. trzeciej szynie, które odbierają prąd i przekazują go do napędu wagonów.
Na skutek odpadnięcia tzw. ślizgu, doszło do zwarcia i powstania łuku elektrycznego. To z kolei doprowadziło do powstania wysokiej temperatury, która wywołała żarzenie się gumowej poduszki powietrznej, będącej częścią układu zawieszenia pociągu; dym przedostał się do kabiny pasażerskiej.
W ocenie komisji decyzje podejmowane przez maszynistę i innych pracowników metra oraz wydawane przez nich polecenia były prawidłowe, a ewakuacja pasażerów nastąpiła w czasie krótszym niż przewidują procedury.
Po listopadowym pożarze w metrze wprowadzono nowe oznakowania stacji, dyżurnych stacji, maszynistów i Służby Metra. Powstała też i została opublikowana na stronie metra instrukcja postępowania w sytuacjach awaryjnych i kryzysowych.
Producentem pociągów Inspiro jest firma Siemens. Metro Warszawskie zamówiło 35 składów tego typu - 15 z nich ma obsługiwać istniejącą linię metra, a kolejne 20 tę obecnie budowaną. Umowę na ich dostawę ratusz podpisał w lutym 2011 r. Jej wartość to 1 mld 69 mln zł.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mc