Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 15.06.2014

W obwodzie donieckim i ługańskim zostanie wprowadzony stan wojenny?

- Jestem przekonany, że temat ten będzie omawiany podczas Rady Bezpieczeństwa i że zostanie podjęta odpowiednia decyzja - powiedział minister obrony Ukrainy Mychajło Kowal.
Wrak samolotu zestrzelonego przez separatystówWrak samolotu zestrzelonego przez separatystówPAP/EPA/MSTYSLAV CHERNOV

Prezydent Petro Poroszenko zwołał na poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Ukrainy. Ukraiński przywódca podjął taką decyzję w związku z zestrzeleniem przez prorosyjskich separatystów wojskowego samolotu transportowego w Ługańsku (obwód ługański).
Jak poinformował w niedzielę wieczorem w programie telewizyjnym minister obrony Ukrainy, Rada zajmie się między innymi kwestią wprowadzenia stanu wojennego w obwodach donieckim i ługańskim. - Jestem przekonany, że zostanie podjęta odpowiednia decyzja - podkreślił Mychajło Kowal.
Na wschodzie Ukrainy od początku kwietnia toczą się walki między prorosyjskimi separatystami a armią ukraińską. W ostatnich dniach operacja antyterrorystyczna ukraińskiego rządu przybrała na sile. Prócz sił milicji i Gwardii Narodowej MSW uczestniczy w niej ukraińskie wojsko.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Kowal: wszystko było bardzo dobrze przygotowane
Czterosilnikowy odrzutowiec Ił-76 rozbił się w sobotę o godz. 1.10 czasu lokalnego przy podchodzeniu do lądowania w Ługańsku.
Według świadków został trafiony samonaprowadzającym się pociskiem rakietowym ziemia-powietrze wystrzelonym z przenośnej ręcznej wyrzutni. Ukraińska prokuratura potwierdziła, że przyczyną katastrofy było zestrzelenie pociskiem kierowanym.
x-news.pl, Cihan News Agency
Prezydent Ukrainy w związku z tragedią ogłosił niedzielę dniem żałoby narodowej. - Chylę czoło przed bohaterami, którzy zginęli w trakcie wykonywania zadania zabezpieczenia granicy Ukrainy. Zrobimy wszystko, by winni śmierci naszych wojskowych zostali odnalezieni, by terroryści otrzymali godną odpowiedź i ponieśli karę - oświadczył.
W niedzielę po południu do zestrzelenia maszyny przyznali się separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. - Ił-76 został zestrzelony przez siły naszej obrony powietrznej - powiedział przywódca samozwańczego tworu Wałerij Bołotow.
W sprawie katastrofy toczy się śledztwo. Jak wyjaśnił Kowal, rozpatrywana jest m.in. wersja, że separatyści, którzy zestrzelili samolot mogli dokonać ataku w wyniku zdrady dyspozytorów lotów. - Przestępcy, którzy strzelali w ten samolot, byli bardzo dobrze przygotowani - ocenił.
Kowal oświadczył, że w związku ze śledztwem czasowo zawieszony w obowiązkach został m.in. naczelnik głównego zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego generał-major Ołeksandr Szutow.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''