Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy oskarżyło Rosję o porwanie oficer ukraińskich sił zbrojnych, pojmanej w czerwcu podczas walk przez separatystów na wschodzie kraju, oraz domaga się jej uwolnienia - informują w środę miejscowe media.
33-letnia Nadia Sawczenko, pilot śmigłowca, została pojmana w czerwcu podczas starć ukraińskich sił rządowych z prorosyjskimi rebeliantami pod Ługańskiem, miastem oddalonym o ok. 50 km od granicy z Rosją. Jak podały ukraińskie media, przebywająca na przepustce Sawczenko walczyła wówczas w szeregach prorządowego ochotniczego batalionu obrony terytorialnej "Ajdar".
W wydanym we wtorek wieczorem oświadczeniu ukraińskie MSZ poinformowało, że po pojmaniu przez separatystów Sawczenko została następnie nielegalnie przewieziona przez rosyjską granicę.
- To kolejny dowód na to, że terroryści planują i przeprowadzają swoje przestępstwa na Ukrainie, pozostając w bliskim kontakcie ze służbami wywiadu Federacji Rosyjskiej - oceniono w oświadczeniu.
- Poprzez porwania obywateli Ukrainy dokonywane w biały dzień na terytorium ich kraju władze rosyjskie nie tylko naruszają normy międzynarodowe, ale i wykraczają poza elementarne zasady przyzwoitości i moralności - dodano.
- Oczekujemy, że strona rosyjska podejmie kroki w celu bezwarunkowego uwolnienia Nadii Sawczenko i przekaże ją z powrotem jej ojczyźnie - podkreślił resort.
Strona rosyjska na razie nie wystosowała oficjalnej odpowiedzi.
PAP/agkm
Przesłuchanie pilot Nadii Sawczenko przez bojówkarzy i dziennikarzy rosyjskiej "Komsomolskiej Prawdy".
Wideo z 2012 roku: materiał na temat Nadii Sawczenko w ukraińskiej telewizji wojskowej (YouTube/Військове телебачення України)
Mapa: Słowiańsk i okoliczne miasta w Donbasie
źr. Google Maps
![''](http://redaktor.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)