Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 30.10.2014

Gaz dla Ukrainy. Nie ma porozumienia w Brukseli

Po pierwszej, trwającej do późnego wieczora rundzie rozmów przedstawicieli Komisji Europejskiej, Rosji i Ukrainy, szef Gazpromu Aleksiej Miller mówił, że bez gwarancji finansowych ze strony Zachodu nie uda się osiągnąć kompromisu.
Gaz dla Ukrainy. Nie ma porozumienia w BrukseliPAP/EPA/Eustream / HANDOUT

Celem rozmów jest wypracowanie nowej umowy, dzięki której zostaną zabezpieczone dostawy błękitnego paliwa z Rosji przez Ukrainę do krajów Unii a także dostawy do samej Ukrainy.

Miller poinformował, że przygotowano trzy propozycje dokumentów do podpisu - pierwszy obejmujący wszystkie strony rozmów, dodatkowo aneks do umowy Gazprom - Naftohaz (to ukraiński odpowiednik polskiego PGNiG) oraz kolejny dokument, dotyczący jedynie Unii i Ukrainy.

Szef Gazpromu podkreślił, że tylko w przypadku porozumienia się Kijowa i Brukseli w kwestiach finansowych, rozmowy mogą być kontynuowane.

Ukraina liczy na zawarcie porozumienia jeszcze przed nadejściem zimy, ale Moskwa uzależnia to od uregulowania przez stronę ukraińską płatności za wcześniejsze dostawy.
W ubiegły wtorek w Brukseli Rosja i Ukraina uzgodniły cenę gazu na 385 USD za 1000 metrów sześciennych. Ma ona obowiązywać od października do końca marca 2015 roku.

Według AFP omawiana propozycja uregulowania kryzysu przewiduje spłacenie przez Kijów zaległych zobowiązań wobec Gazpromu w wysokości 3,1 mld dolarów, z czego 2 mld - do końca października.

KRYZYS NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>

IAR, to

''