Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 17.11.2014

Jarosław Kaczyński: zwycięstwo początkiem daleko idących zmian

Zjednoczenie przyniosło nam sukces; to jest pierwszy krok do tego, by w Polsce doszło do bardzo daleko idących zmian - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński na wspólnej konferencji z szefem Polski Razem Jarosławem Gowinem i liderem SP Zbigniewem Ziobrą.
Politycy PiS: Andrzej Duda, Marcin Mastalerek, Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński i Ryszard Czarnecki podczas wieczoru wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.Politycy PiS: Andrzej Duda, Marcin Mastalerek, Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński i Ryszard Czarnecki podczas wieczoru wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.PAP/Paweł Supernak
Galeria Posłuchaj
  • Jarosław Kaczyński, prezes PiS: wiemy, że przed nami jest bardzo, bardzo dużo pracy (IAR)
Czytaj także

Zaznaczył, że choć PiS i jego sojusznicy są "uradowani" wyborczym zwycięstwem, to nie będzie ono dla nich demobilizujące. - Wiemy, że przed nami jest bardzo, bardzo dużo pracy - zaznaczył.
Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsatu wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 31,5 proc., PO - 27,3 proc., PSL - 17 proc., a SLD Lewica Razem - 8,8 proc. PO i PiS wygrały w po ośmiu województwach
Kaczyński stwierdził, że gdyby PiS w wyborach parlamentarnych uzyskało wynik 31,5 proc. nie oznacza to możliwości samodzielnych rządów, jednak już niewiele brakuje. Zaznaczył, że partie uzyskują w wyborach samorządowych zawsze niższe wyniki niż w wyborach do Sejmu. Według niego, świadczą o tym m.in. wyniki wyborów samorządowych z 2010 r. i parlamentarnych z 2011 r. - Tamta różnica wyniosła 7 proc. 31,5 proc. plus 7 to jest 38,5 proc. (...) To jest za mało, by wygrać wybory i mieć samodzielną większość, ale pozostaje naprawdę niewiele - jeszcze tylko parę procent - mówił Kaczyński.
Podkreślił, że PiS jest "bardzo zdeterminowane" i będzie ciężko pracować, by "doprowadzić do zmiany, bo ta zmiana jest naprawdę potrzebna".
Prezes PiS stwierdził też, że opóźnienie w podaniu wyników wyborów samorządowych przez PKW pokazuje, że jest potrzeba "bardzo daleko idących zmian w kodeksie wyborczym dotyczących przeprowadzania wyborów". Dodał, że chodzi mu nie tylko o sprawę załamania się systemu informatycznego, że także "wiele innych wiadomości wskazuje na to, że jest naprawdę źle".

NIK: będzie kontrola w sprawie systemu informatycznego PKW >>>

PAP, to