Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 04.12.2014

Trzy rekordy pobite. Polacy skoczyli ze stratosfery

Trzech skoczków spadochronowych wyskoczyło na wysokości 10 tysięcy 600 metrów z balonu i wylądowało bezpiecznie na ziemi. Śmiałkowie już planują kolejny wyczyn i chcą dwukrotnie zwiększyć wysokość, z której skoczą.
Ostatnie przygotowania przed startem uczestników wyprawyOstatnie przygotowania przed startem uczestników wyprawyBartek Syta/Polska Stratosfera
Galeria Posłuchaj
  • Polacy skoczyli ze stratosfery - relacja Tomasza Marciniuka (IAR)
  • Dariusz Brzozowski, pilot balonu: ta konfiguracja - pojemność balonu w stosunku do kosza i wagi - daje megaciąg (IAR)
  • Tomasz Witkowski, skoczek: 22 tys. metrów to już poważny projekt natury techniczno-kosmicznej (IAR)
Czytaj także

Uczestnicy misji "Polska Stratosfera" - Arkadiusz Majewski, Tomasz Kozłowski i Tomasz Witkowski - z dwoma pilotami na pokładzie wznieśli się na wysokość 11 tysięcy metrów. Na ziemi było kilkadziesiąt osób zaangażowanych w projekt, które na bieżąco monitorowały pozycję balonu i to co dzieje się na pokładzie. Były trzy mobilne zespoły medyczne, a także ekipy gotowe do działania na wypadek zaczepienia się spadochronu lub balonu o drzewa. Balon wystartował z terenów Nadleśnictwa Popławy niedaleko Pułtuska na Mazowszu.

Polacy pobili dwa rekordy Europy: najwyższego skoku spadochronowego oraz najwyższego skoku spadochronowego trzyosobowej formacji z balonu na ogrzane powietrze, a także rekord Polski - najwyższego lotu balonem na ogrzane powietrze.

Sukces pierwszej misji jest zarazem początkiem myślenia o kolejnych wyzwaniach. Skoczkowie chcieliby skoczyć tym razem z wysokości 22 tysięcy metrów. Do tego potrzebny będzie specjalnie uszyty balon, skafandry ciśnieniowe i ogromny budżet.

Swoje plany ma też pilot balonu Dariusz Brzozowski. Statek powietrzny doskonale sprawdził się w pracy w niskich temperaturach i teraz pilot chciałby się nim wznieść na wysokość 15 tys. metrów.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR/aj/fc