Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 04.02.2015

Ważne dla Polski spotkanie NATO. Tematem m.in. większa obecność Sojuszu na wschodzie

Wypełnianie postanowień z Newport - budowa sił natychmiastowego reagowania i ćwiczenia na wschodniej flance - ale i długofalowe zdolności sojuszu będą tematem rozmów ministrów obrony państw NATO w Brukseli - zapowiedział wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak. Spotkanie rozpocznie się w czwartek i zaplanowane jest na dwa dni.
Ważne dla Polski spotkanie NATO. Tematem m.in. większa obecność Sojuszu na wschodzie kpt. Dariusz Kudlewski/wojsko-polskie.pl
Posłuchaj
  • Według ministra Tomasza Siemoniaka, ważnym zagadnieniem, które zostanie omówione w czasie czwartkowej narady w Brukseli, jest długofalowe budowanie zdolności Sojuszu Północnoatlantyckiego do obrony/IAR
Czytaj także

- Ostatnie miesiące upłynęły na bardzo intensywnych dyskusjach, pracach wojskowych i politycznych, aby tę dynamikę, nadaną NATO w Newport w odpowiedzi na największy kryzys bezpieczeństwa w Europie od zakończenia zimnej wojny, ubrać w odpowiednie projekty działań - stwierdził wicepremier.

Przypomniał, że kolejny szczyt NATO jest planowany za półtora roku w stolicy Polski, a my chcemy  "żeby główne elementy działały już w czasie, kiedy przywódcy zbiorą się w Warszawie, szczególnie dotyczy to sił natychmiastowego reagowania". Zwrócił uwagę, że "ten czas to nie tylko prace koncepcyjne, prace nad dokumentami, ale także realne działania - intensywne ćwiczenia w Polsce na bardzo dużą skalę". - Planujemy je na cały rok, ale szczególnie w czerwcu - dodał.

Duże manewry w Polsce

Wicepremier poinformował, że w tym roku plany ćwiczeń samych tylko wojsk lądowych przewidują obecność w Polsce sojuszników z USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady i Francji.

Nawiązując do koncepcji ciągłej rotacyjnej obecności sojuszników na wschodnich terytoriach NATO, Siemoniak przypomniał, że w zeszłym roku w ćwiczeniach w Polsce wzięło udział blisko 7 tys. żołnierzy z państw sojuszniczych, w tym roku będzie to "ostrożnie szacując" ok. 10.000. - To bardzo wyraźny, bezprecedensowy sygnał zaangażowania sojuszników, czegoś takiego nie było w historii - podkreślił.

Długofalowa polityka Paktu

- Ponieważ my w Polsce oceniamy, że kryzys nie skończy się w ciągu najbliższych miesięcy czy roku, to fundamentalne znaczenie mają długofalowe działania, które w znaczący sposób zwiększą wojskowa obecność NATO na wschodzie, także w Polsce - mówił Tomasz Siemoniak.

Dlatego według ministra, długofalowe budowanie zdolności Sojuszu Północnoatlantyckiego do obrony, to jeden z ważniejszych tematów Brukselskiego spotkania. Zdaniem Siemoniaka, istotne są doraźne działania w odpowiedzi na kryzys na Ukrainie, ale jeszcze ważniejsze jest budowanie trwałej zdolności NATO do obrony: począwszy od zdolności nuklearnych, przez przygotowanie struktur dowódczych po plany ewentualnościowe.

Szczyt NATO w Newport
Wrześniowy szczyt Sojuszu postanowił o powołaniu sił natychmiastowego reagowania, zdolnych do działania w ciągu kilkudziesięciu godzin, wydzielanych z sił odpowiedzi sojuszu (NRF). Nowa struktura, nazywana szpicą, ma być w pełni gotowa do działania od 2017 r. i składać się z sił bardzo wysokiej gotowości (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF) wielkości batalionu oraz sił przewidywanych do użycia w dalszej kolejności (Initial Follow-On Forces Group, IFFG). Ta ostatnia ma osiągnąć wielkość brygady złożonej z 3-5 lekkich batalionów. Z początkiem tego roku zaczęła działać tzw. tymczasowa szpica, złożona z jednostek z Niemiec, Holandii i Norwegii.

Po spotkaniu w Newport Tomasz Siemoniak nie krył zadowolenia , że "po 25 latach NATO wraca na wschodnią flankę".

TVN24/x-news

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

IAR/PAP/iz