Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 21.02.2015

Nowe sankcje wobec Rosji? Kerry: nie będziemy grać w te gierki

Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział podczas wizyty w Londynie, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania rozmawiają o nałożeniu "dodatkowych sankcji" na Rosję za rolę w konflikcie na wschodzie Ukrainy, gdzie mimo ogłoszenia rozejmu trwają walki.
Szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond i sekretarz stanu USA John KerrySzef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond i sekretarz stanu USA John KerryPAP/EPA/ANDREW COWIE

Zgodnie z porozumieniami zawartymi 12 lutego w Mińsku od niedzieli 15 lutego między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami powinno obowiązywać zawieszenie broni, jednak obie strony konfliktu oskarżają się nawzajem o jego nieprzestrzeganie.
Kerry i szef brytyjskiej dyplomacji Philip Hammond oświadczyli, że winę za brak postępów w strefie konfliktu ponosi Moskwa. Amerykański dyplomata oskarżył Rosję o "zagrabienie ziemi" na Ukrainie przy jednoczesnym "cynicznym mówieniu" o potrzebie pokoju.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
Jako przykład takiego podejścia wskazał sytuację w rejonie strategicznego ukraińskiego miasta Mariupol, gdzie według władz w Kijowie w ostatnim czasie separatyści zaczęli gromadzić sprzęt wojskowy. Zdobycie kontroli nad Mariupolem przez wspierane przez Rosję siły rebelianckie zapewniłoby Moskwie bezpośredni lądowy korytarz do zaanektowanego w ub. roku Krymu.
To, co choćby teraz dzieje się wokół Mariupola, jest zwyczajnie nie do przyjęcia, rozmawiamy więc o dodatkowych sankcjach, dodatkowych inicjatywach - powiedział Kerry w Londynie.
Rosyjskiemu rządowi należy przekazać, że "nie będziemy grać w te gierki. Nie będziemy siedzieć z boku i zgadzać się na to nikczemne zachowanie kosztem suwerenności i integralności narodu (ukraińskiego)" - podkreślił Kerry.
Brytyjski minister z kolei potępił "nieprzerwaną agresję" rosyjską i systematyczne naruszanie porozumień porozumienia o rozejmie, jednak - zauważa agencja AP - nie wspomniał wprost o sankcjach wobec Moskwy. - Będziemy rozmawiać o tym, jak zachować jedność Unii Europejskiej oraz zgodność USA i UE w reakcji na te naruszenia - powiedział.

Brak zgody ws. sankcji?
Associated Press zauważa, że nie jest jasne, czy USA mają dostateczne poparcie swych europejskich partnerów dla kolejnych sankcji gospodarczych lub finansowych wobec Rosji, zważywszy że dla krajów UE Rosja jest znacznie ważniejszym partnerem handlowym niż dla USA.

W USA rośnie polityczna presja w sprawie nałożenia kolejnych sankcji, a prezydent Barack Obama dał do zrozumienia, że choć w pierwszym rzędzie stawia na dyplomację, rozważa też możliwość dostarczenia Ukrainie broni.
Tymczasem Niemcy występują otwarcie przeciwko możliwości dozbrojenia Ukraińców.
Z kolei Londyn zezwolił na eksport przez prywatną firmę 75 ciężarówek opancerzonych Saxon z demobilu, ale bez uzbrojenia i tylko do celów logistycznych. Ukraińcy chcą ich użyć jako transporterów bojowych. Były szef brytyjskiego sztabu generalnego Lord Richard Dannatt określił je jednak kilka dni temu jako "szmelc, który nie powinien nigdy trafić w pobliże linii frontu".

Armia ukraińska w sobotę podała, że w piątek w atakach separatystów na wschodzie kraju zginął jeden żołnierz i 40 zostało rannych, a ostrzał z moździerzy dotknął obrzeży kontrolowanego przez siły rządowe Mariupola. Z kolei rebelianci podali, że wojsko ukraińskie w nocy z piątku na sobotę ostrzelało 15 celów, w tym niektóre dzielnice Doniecka, największego miasta znajdującego się obecnie pod ich kontrolą.
Uzgodnione 12 lutego porozumienie między Kijowem a separatystami przewiduje, oprócz ustania walk, wycofanie przez obie strony ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk, a także powstanie strefy buforowej szerokości od 50 do 70 km; strony konfliktu mają opuścić tę strefę w ciągu 14 dni od wstrzymania walk.

PAP, to