Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Jaremczak 04.07.2015

Beata Szydło: realizacja naszych projektów będzie kosztować 39 miliardów złotych

39 miliardów złotych ma kosztować realizacja priorytetowych projektów PiS - ogłosiła w Katowicach wiceprezes Beata Szydło. Wśród najważniejszych zadań dla swojego przyszłego rządu szydło wymieniła miedzy innymi: dopłaty na dzieci, zwiększenie kwoty wolnej od podatku oraz skrócenie wieku emerytalnego.
Posłuchaj
  • Wsparcie dla polskich firm i dbałość o sprawiedliwość społeczną - to jedne z najważniejszych założeń programu Beaty Szydło. Relacja Witolda Banacha (IAR)
Czytaj także

- Wiemy, skąd wziąć pieniądze - zapewniła kandydatka PiS na premiera.

Jej zdaniem, większe dochody można uzyskać dzięki: dodatkowym wpływom z podatku VAT (oszacowała je na 9 miliardów zł), uszczelnieniu systemu podatkowego (straty z tego tytułu to, zdaniem Szydło, 52 miliardy złotych), zahamowaniu wyprowadzania podatków z Polski do rajów podatkowych (co, jak wyliczyła, kosztuje rocznie Polskę 4 miliardy zł), opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych podatkiem obrotowym co da - jak mówiła - 3 miliardy złotych, a także wprowadzeniu podatku bankowego (oszacowała, że przychód wyniesie 5 miliardów złotych).

(źródło: TVN24/x-news)

- Łącznie, podliczając te źródła, które wskazuję, mamy 73 miliardy złotych. Łączny koszt naszych propozycji to 39 miliardów złotych. Jeszcze zostanie na inne, dobre propozycje - zaznaczyła Szydło.

Kosztorys programu PiS

PiS chce, by rodziny dostawały po 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, by kwota wolna od podatku wynosiła 8 tys. zł oraz, by wiek emerytalny został obniżony. Według Beaty Szydło, wsparcie finansowe dla rodzin będzie kosztować 22 miliardy złotych, przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego 10 miliardów złotych, a podniesienie kwoty wolnej od podatku 7 miliardów złotych.

- Podliczmy, jakie są koszty naszych propozycji. Nasi oponenci mówią 90 miliardów. Pokazuję państwu: 39 miliardów - powiedziała. Wśród postulatów PiS pojawiła się także m.in. likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia, przywrócenie gabinetów lekarskich w szkołach czy projekt budowy mieszkań pod wynajem.

PiS stawia na polskie kopalnie i stocznie

Beata Szydło podkreśliła też, że należy stawiać przede wszystkim na polskich przedsiębiorców i polski przemysł. - Polskie kopalnie mogą być rentowne, w polskich stoczniach można budować statki, zamiast włoskiego pociągu można budować polską Pesę, a zamiast chińskich autobusów - polskie Solarisy. I to powinien być nasz cel - budowanie polskiej marki, polskiego produktu - mówiła wiceprezes PiS.

Podkreśliła też, że dopóki zarobki Polaków nie zrównają się poziomem z krajami tzw. starej Unii, Polska nie powinna wchodzić do strefy euro. Przekonywała, że póki co złoty dobrze służy rozwojowi Polski i tak będzie w przewidywalnej przyszłości.

Przypomniała także, że zwróciła się z apelem do premier Ewy Kopacz o jednoznaczną deklarację, czy chce wprowadzić Polskę do strefy euro.Konwencja programowa PiS w Katowicach potrwa do piątku. Podzielono ją na szereg dyskusji panelowych, poświęconych różnym dziedzinom życia.

IAR/PAP/asop