Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 05.07.2015

Co dalej z Grecją? Trwa referendum w sprawie pomocy międzynarodowej

W Grecji rozpoczęło się w niedzielę rano referendum, w którym wyborcy wypowiedzą się na temat pomocy zagranicznej dla Aten, mającej ratować kraj przed bankructwem. Greckie władze wzywają do głosowania przeciwko warunkom wierzycieli.
Posłuchaj
  • Grecy głosują w referendum. Korespondencja Tomasza Majki (IAR)
  • Eksperci sceptycznie o greckim referendum. Relacja Arkadiusza Augustyniaka (IAR)
Czytaj także

Jeśli głosujący powiedzą "tak", może to otworzyć drogę do negocjacji nad nowym programem pomocowym. W opinii ekonomistów warunki tej pomocy będą teraz nawet jeszcze ostrzejsze niż dotychczas. W nocy z wtorku na środę Grecja nie spłaciła bowiem części należności wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości 1,55 mld euro i stała się pierwszym w historii krajem o rozwiniętej gospodarce, który zalega ze spłatą do Funduszu, co w praktyce uważane jest za niewypłacalność.

Natomiast głosowanie na "nie" oznaczać będzie odrzucenie przyjęcia pomocy od zagranicznych wierzycieli - Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i MFW.

Mocne słowa Ciprasa

Premier Aleksis Cipras, który ofertę kredytodawców nazwał "upokarzającą", wzywał Greków, by wybrali odpowiedź negatywną. Władze w Atenach twierdzą, że głosowanie na "nie" wzmocni pozycję negocjacyjną Grecji, choć przedstawiciele Unii Europejskiej zgodnie przestrzegają, że będzie odwrotnie.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Inwestorzy i europejscy przywódcy oceniają, że odrzucenie programu pomocy skieruje Grecję na drogę ku wyjściu ze strefy euro. Natomiast greckie władze przekonują, że odrzucenie warunków kredytodawców w referendum nie będzie oznaczało rezygnacji ze wspólnej waluty.

Wsparcie dla Grecji

Ateny były pod kroplówką finansową strefy euro i MFW od 2010 roku. Otrzymały blisko 240 mld euro z dwóch programów pomocowych. Międzynarodowe wsparcie pozwoliło greckiemu państwu na obsługę zadłużenia i wywiązywanie się z wewnętrznych zobowiązań, jednak społeczeństwo poniosło ogromne koszty narzuconych przez wierzycieli cięć i reform.

Źródło: CNN Newsource/x-news

Sondaże pokazują, że zwolenników przystania na warunki zagranicznych wierzycieli jest minimalnie więcej niż przeciwników. Według badania instytutu Ipsos, opublikowanego w piątek, 44 proc. Greków ma zamiar głosować za porozumieniem, a 43 proc. przeciw; 12 proc. było niezdecydowanych. Media zwracały uwagę, że liczba zwolenników programu rosła po wprowadzeniu niemal tydzień temu kontroli przepływu kapitału i wraz ze zbliżaniem się referendum.

Polityczne zmiany?

Niedzielne głosowanie może też zadecydować o losie rządu populistycznej Syrizy. Jeśli Grecy zagłosują "tak", spodziewane są dymisje ministra finansów Janisa Warufakisa i premiera Ciprasa. Otworzy to nowy rozdział politycznej niepewności, gdy partie będą usiłowały zbudować rząd jedności narodowej, aby podtrzymać rozmowy z wierzycielami do czasu rozpisania wyborów.

Źródło: RUPTLY/x-news

Lokale wyborcze są czynne w godzinach 7-19 czasu lokalnego (godz. 6-18 w Polsce). Pierwsze wyniki są oczekiwane godzinę lub dwie po zamknięciu lokali.

PAP/IAR/aj