Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 12.07.2015

Grecy są zmęczeni czekaniem na decyzje eurostrefy

Grecy są coraz bardziej zdenerwowani przedłużającym się procesem negocjacji. Wieczorne spotkanie ministrów finansów państw strey euro zakończyło się bez rezultatów.

Ministrowie eurogrupy mają przed południem wznowić rozmowy na temat ewentualnego trzeciego pakietu pomocowego dla Grecji. Bez niego Atenom grozi bankructwo i wyrzucenie ze strefy euro.

Grecy są zmęczeni ciągnącym się w nieskończoność kolejnym kryzysem. Od dwóch tygodni zamknięte są banki, a mieszkańcy mogą wyjąć z bankomatów 60 euro dziennie. To wszystko powoduje coraz większe komplikacje. Dodatkowo, nie wiadomo, czy w poniedziałek, tak jak wcześniej zapowiadano, banki zostaną otwarte.

Większość Greków, niezależnie od wyników rozmów w Brukseli, chce jak najszybszego zniesienia restrykcji. - Najwyższy czas skończyć z kontrolą kapitałów, otworzyć banki i powrócić na wcześniejszą drogę. Nie będzie nam łatwo, ale byłoby znacznie gorzej, gdybyśmy wyszli ze strefy euro – mówi Grigoris.

Część Greków oskarża Europę, że ta nie chce im pomóc. - Jeśli będzie wola ze strony krajów Unii Europejskiej, to wszystko będzie dobrze. Bez tej woli nic się nie rozwiąże. Poprzednia pomoc przyniosła tylko recesję, a nie wzrost gospodarczy – tak ocenia mieszkaniec Aten Giorgos.

Jak relacjonuje z Aten specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, większość Greków zdecydowanie opowiada się za pozostaniem w strefie euro. Według najnowszych sondaży, utrzymania w kraju europejskiej waluty chce 84 procent mieszkańców.

Szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem poinformował, że rozmowy w Brukseli są bardzo trudne, ale prace trwają. Według doniesień niemieckich mediów pojawiły się wręcz pomysły z Berlina, by pozwolić Grecji na tymczasowe, 5-letnie wyjście ze strefy euro, jeśli Ateny nie przedstawią bardziej ambitnych propozycji reform.

IAR/agkm