Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 20.07.2015

Historyczna chwila. Po 54 latach kubańska flaga znów zawisła w Waszyngtonie

Nowa era stosunków amerykańsko-kubańskich stała się faktem - zgodnie piszą media w Stanach Zjednoczonych. Na dachu waszyngtońskiej willi po 54 latach przerwy powiewa już kubańska flaga. Od poniedziałku oficjalnie mieści się tam ambasada tego kraju.
Posłuchaj
  • Media w USA: nowa era stosunków amerykańsko-kubańskich stała się faktem. Relacja Jana Pachlowskiego (IAR)
Czytaj także

Wciągnięcie kubańskiej flagi to symboliczna inauguracja stosunków dyplomatycznych obu krajów. Na uroczystości, w której brało udział 500 osób, delegacji z Hawany przewodniczył minister spraw zagranicznych Bruno Rodriguez. Kubański polityk tej rangi odwiedził Waszyngton pierwszy raz od 1959 roku.

- Wierzymy, że kolejnym krokiem współpracy będzie usuwanie gospodarczej i handlowej blokady - podkreślał Rodriguez.

Na to jednak zgodę musi wyrazić amerykański Kongres, a mający w nim większość Republikanie są na razie przeciwni takim rozwiązaniom.

- To nadzwyczajna chwila. To początek nowego rozdziału w historii między obydwoma krajami, ale także między moją rodziną tu, w USA, i na Kubie - powiedział z kolei Juan Jose Valdes, geograf kubańskiego pochodzenia, który od 1961 roku mieszka w USA.

Od poniedziałku wszyscy amerykańscy dyplomaci przebywający na Kubie otrzymają od władz kubańskich specjalną ochronę, jaka w myśl przepisów międzynarodowych należy się pracownikom dyplomacji. Wcześniej ze względu na brak współpracy było to niemożliwe. Oficjalnie jednak ambasada USA w Hawanie zostanie otwarta w sierpniu, podczas wizyty sekretarza stanu Johna Kerry'ego. Dokładny termin nie został jeszcze ustalony.

Ponowne otwarcie ambasady jest konsekwencją ogłoszonego w grudniu ub.r. przez prezydenta Baracka Obamę zwrotu w trwającej od ponad pół wieku polityce izolacji wyspy. USA zerwały stosunki dyplomatyczne z Kubą za prezydentury Dwighta Eisenhowera w 1961 roku w odpowiedzi na wzrost napięć z rewolucyjnym rządem Fidela Castro. Wprowadzone przez Eisenhowera embargo na relacje, w tym handlowe z Kubą, było od tego czasu wielokrotnie zaostrzane przez Kongres USA.

Źródło: CNN Newsource/x-news

mr