Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 04.09.2015

Polska przyjmie 10 tys. imigrantów? Nowy plan Komisji Europejskiej

Polska może być zmuszona przyjąć nie 2 tysiące uchodźców, jak deklarowała wcześniej, ale nawet 10 tysięcy. Polskie Radio widziało nowy projekt Komisji Europejskiej dotyczący podziału imigrantów między unijne kraje. Nowy plan Komisja ma przedstawić w najbliższą środę.
Galeria Posłuchaj
  • Polska przyjmie 10 tys. imigrantów? Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Czytaj także

Czytaj więcej o problemie imigrantów >>>

Bruksela zaproponuje do podziału dodatkowo 120 tysięcy uchodźców, którzy przebywają obecnie we Włoszech, w Grecji i - co jest nowością - także na Węgrzech. A jeśli dodać plan Komisji z maja, kiedy po raz pierwszy zaproponowała rozesłania uchodźców do państw członkowskich, to w sumie na początek Unia przyjmie 160 tysięcy.

Na początek, bo Bruksela chce utworzenia stałego systemu podziału na wypadek sytuacji kryzysowych. Brana pod uwagę ma być między innymi liczba mieszkańców, stopa bezrobocia oraz PKB.

W Brukseli można usłyszeć, że pomysł Komisji jest w interesie Niemiec, bo to one najbardziej skorzystają. Mówił też o tym w czwartek premier Węgier Viktor Orban podczas wizyty w belgijskiej stolicy.

- To nie jest problem europejski, ale niemiecki. Uchodźcy nie chcą zostać na Węgrzech, pojechać na Słowację, do Polski, czy Estonii. Wszyscy chcą do Niemiec - mówił szef węgierskiego rządu.

Uchodźcy, którzy zostaną rozlokowani w państwach członkowskich, przynajmniej przez kilka lat będą musieli w nich zostać.

Polska jest przeciwna obowiązkowym limitom, ale może jej być trudno zablokować nową propozycję Komisji, bo zatwierdzana ma być większością głosów. Chyba, że Warszawa zmontuje silną koalicję przeciwników.

"Nie stać nas na imigrantów ekonomicznych"

Premier Ewa Kopacz na czwartkowym posiedzeniu Biura Grupy Europejskiej Partii Ludowej w Katowicach powiedziała, że Polska chce być solidarna i nie uchyla się od odpowiedzialności, jeśli chodzi o problem imigracji w Europie. Podkreśliła jednak, że Europy "nie stać na przyjmowanie imigrantów ekonomicznych".

- Polska zawsze stała za solidarnością europejską i wartościami, o które sami długo walczyliśmy. Nie odwracamy oczu od problemów naszych europejskich partnerów, a przede wszystkim od dramatu ludzi, którzy z narażeniem życia przedostają się na nasz kontynent - powiedziała Ewa Kopacz.

Szefowa rządu zaznaczyła, że Europy nie stać na przyjmowanie imigrantów ekonomicznych.

- Nasze działania nie mogą przyciągać niekontrolowanej liczby imigrantów. Musimy razem określić listę krajów bezpiecznych, do których będziemy odsyłać imigrantów ekonomicznych – podkreśliła premier. - Mamy moralny obowiązek zająć się uchodźcami, których nie ma gdzie odesłać, ponieważ groziłoby to im wielkim niebezpieczeństwem lub nawet śmiercią. To tym ludziom UE musi pomóc. Tylko wprowadzenie takiego rozróżnienia obniżyłoby presję migracyjną na nasze granice co najmniej o połowę - oceniła Ewa Kopacz.

Źródło: TVN24/x-news

mr