Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 16.12.2015

Wyrok TK opublikowany. Nowy projekt w sprawie Trybunału w Sejmie

Dziś w Sejmie pierwsze czytanie projektu kolejnej nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. Tymczasem w Dzienniku Ustaw opublikowano orzeczenie TK z 3 grudnia.
Posłuchaj
  • Politycy komentują projekt ustawy o TK. Relacja Michała Fedusio (IAR)
  • Katarzyna Lubnauer i Jarosław Krajewski o zamieszaniu wokół TK (Puls Trójki)
  • Stanisław Pięta z Prawa i Sprawiedliwości o nowelizacji ustawy o TK (IAR)
  • Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz o nowelizacji ustawy o TK (IAR)
  • Borys Budka z PO o projekcie PiS (IAR)
  • Paweł Kukiz o propozycjach jego partii ws. TK (IAR)
  • Wyrok Trybunału opublikowany. Relacja Agnieszki Drążkiewicz (IAR)
Czytaj także

Zgodnie ze złożonym we wtorek wieczorem projektem PiS:

- Trybunał Konstytucyjny ma orzekać w pełnym składzie - co najmniej 13 na 15 sędziów. Do tej pory pełny skład stanowiło co najmniej dziewięciu sędziów.

- Orzeczenia mają zapadać większością 2/3 głosów , a nie jak dotychczas zwykłą większością.

- Ślubowanie od nowo wybranych sędziów TK odbierałby marszałek Sejmu, a nie jak obecnie prezydent.

- Sędziowie nie będą mogli mieć dodatkowej pracy, innej niż na uniwersytecie.

- By zgłosić kandydata na prezesa lub wiceprezesa TK, trzeba będzie poparcia co najmniej trzech sędziów (obecnie szefa składu i sędziego sprawozdawcę, wyznacza prezes TK zgodnie z alfabetyczną listą sędziów a tylko w uzasadnionych przypadkach np. "ze względu na przedmiot rozpoznawanej sprawy" prezes może odstąpić od opisanej zasady.

- Nowela przewiduje usunięcie z ustawy o TK przepisów stanowiących, że w skład Trybunału wchodzi 15 sędziów i że ponowny wybór do Trybunału jest niedopuszczalny.

- Zaproponowano także usunięcie przepisu, zgodnie z którym sędzia TK w sprawowaniu swojego urzędu jest niezawisły i podlega tylko konstytucji.

- Projekt otwiera też drogę do przeniesienia Trybunału poza Warszawę, bowiem przewiduje wykreślenie przepisu stanowiącego, że jego siedziba znajduje się w stolicy. Nie sprecyzowano jednak, gdzie siedziba Trybunału miałaby się znaleźć.

Czytaj więcej

trybunał 1200 free.jpg
Spór o Trybunał Konstytucyjny

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki powiedział, że zmiany w ustawie o Trybunale mogą być przyjęte jeszcze przed Bożym Narodzeniem. - Chcielibyśmy przeciąć sytuację, w której ważna instytucja państwa jest sparaliżowana i w ogniu sporów politycznych - powiedział.

Według szefa klubu PO Sławomira Neumanna projekt PiS sparaliżuje Trybunał. Zwrócił też uwagę, że w nocy pojawiła się informacja, że projekt nowelizacji ustawy o TK wpłynął do Sejmu, a rano na posiedzeniu Konwentu Seniorów jest wprowadzany do porządku obrad.

"Test na wiarygodność opozycji"

Beata Szydło oceniła, że projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym może załagodzić i wyjaśnić sytuację, doprowadzić do tego, żeby zostało wprowadzone konstruktywne rozwiązanie, jest także testem na wiarygodność opozycji.

- Będziemy rozmawiać nie tylko o Trybunale, bo czas wreszcie uspokoić sytuację i znaleźć rozwiązanie, które pozwoli wyjść z tego pata politycznego, jest projekt ustawy (o TK), który może tę sytuację załagodzić, wyjaśnić i może doprowadzić wreszcie do tego, żeby zostało wprowadzone konstruktywne rozwiązanie - przekonywała premier.

Źródło: TVN24/x-news

Szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Stanisław Piotrowicz (PiS), który jest jednocześnie sprawozdawcą projektu, powiedział, że podwyższa on "standardy orzekania w Trybunale Konstytucyjnym, w trosce o demokratyczne państwo prawne, w trosce o prawa obywateli". - Zrozumiałe jest, że silniejszą legitymizację ma orzeczenie (TK) wydane w bardziej liczebnym składzie, zdecydowaną przewagą głosów, niż np. przez trzech sędziów - komentował.

Paweł Kukiz (Ruch Kukiz'15) uważa, że to zaproponowane przez jego klub zmiany w konstytucji, dotyczące TK, dają szanse na zakończenie sporu wokół Trybunału. Jak dodał, pozostałe partie nie chcą rozmawiać o tych pomysłach, ponieważ są zainteresowane przeciąganiem kryzysu. Kukiz'15 zaproponował wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów, zwiększenie składu Trybunału z 15 do 18 członków oraz badanie zgodności ustawy o TK z konstytucją przez Sąd Najwyższy.

Publikacja wyroku TK

W środę w Dzienniku Ustaw opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia w sprawie ustawy o TK z czerwca tego roku. Zgodnie z konstytucją, wyrok TK wchodzi w życie po publikacji w dzienniku urzędowym.

Źródło: TVN24/x-news

3 grudnia Trybunał uznał, że niekonstytucyjny jest zapis ustawy, który był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch sędziów TK - w miejsce tych, których kadencje wygasają w grudniu. Przepis ten uznano zaś za konstytucyjny jako podstawę wyboru trzech sędziów mających zastąpić tych, których kadencje mijały 6 listopada (czyli za kadencji poprzedniego Sejmu). Sędziowie uznali też, że obowiązkiem prezydenta jest niezwłoczne odebranie ślubowania od sędziego TK wybranego przez Sejm. Dodali, że osoba wybrana przez Sejm jest sędzią TK "w pełnym tego słowa znaczeniu".

Co zrobi prezydent?

Prezydencki minister Andrzej Dera ocenił, że publikacja orzeczenia TK z 3 grudnia nie ma wpływu na decyzję prezydenta, który nie odebrał ślubowania od sędziów Trybunału wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji.

Przypomniał, że prezydent mówił już wcześniej, że Sejm poprzedniej kadencji w sensie proceduralnym wybrał sędziów w sposób wadliwy, z naruszeniem prawa. Zaznaczył, że w sensie prawnym tamte decyzje zostały uchylone przez obecny parlament; Sejm tej kadencji wybrał pięciu sędziów, a prezydent przyjął od nich ślubowanie.

Na opublikowanie czeka wyrok TK z 9 grudnia ws. listopadowej nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS. TK orzekł niekonstytucyjność zapisów: o możliwości ponownego wyboru sędziów w miejsce wybranych 8 października, a mających zastąpić "listopadowych" sędziów; o tym że osoba wybrana na sędziego Trybunału składa w ciągu 30 dni ślubowanie wobec prezydenta RP; o tym, że ślubowanie zaczyna kadencję sędziego; o wygaszeniu kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa TK oraz o możliwości dwukrotnego powołania na prezesa Trybunału.

PAP/IAR/aj