Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Beata Krowicka 08.02.2016

Platforma Obywatelska i Nowoczesna chcą spotkania Komisji Weneckiej z klubami parlamentarnymi

Część przedstawicieli opozycji uważa, że Komisja Wenecka powinna poznać opinię wszystkich uczestników polskiej sceny politycznej.
Posłuchaj
  • Andrzej Halicki z PO: Prezydium Sejmu to nie jest głos poszczególnych klubów (IAR)
  • Rzeczniczka nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz: nie ma co ukrywać opozycji (IAR)
Czytaj także

Delegaci Komisji Weneckiej w poniedziałek i wtorek goszczą w Polsce. Mają zbadać zmiany w przepisach o Trybunale Konstytucyjnym. Spotkali się już z prezydentem Andrzejem Dudą, pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf oraz Krajową Radą Sądownictwa.

Jeszcze dziś po południu mają rozmawiać z przedstawicielami prezydiów obu izb parlamentu oraz kierownictwem sejmowej komisji sprawiedliwości.

Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej uważa, że z delegatami Komisji Weneckiej powinni też spotkać się przedstawiciele klubów parlamentarnych. Polityk wyjaśnia, że Prezydium Sejmu jest ciałem zarządzającym pracami parlamentu i nie jest głosem poszczególnych klubów.

Halicki powiedział, że Platforma Obywatelska ma przygotowaną własną analizę dotyczącą porządku prawnego. Wyjaśnił, że jest między innymi stanowisko dotyczące nowelizacji ustaw: o Trybunale Konstytucyjnym, o prokuraturze, o policji, o radiofonii i telewizji.

Halicki mówił, że w minionym tygodniu szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann wysłał do MSZ list z zapytaniem dotyczącym możliwości spotkania Platformy Obywatelskiej z Komisją Wenecką. - Do tej pory takiego spotkania nie zaproponowano. Co więcej, nie mamy także potwierdzenia o spotkaniu tu, w parlamencie, które z kolei powinien przygotować marszałek Marek Kuchciński - mówił Halicki.

- Wydaje nam się dziwne, że takimi drobnymi zabiegami rząd chce odciąć opozycję od spotkania z delegacją. To na pewno narusza standardy i wcześniejsze zobowiązania. Myślę, że to nie powinno mieć miejsca - ocenił.

"W planie nie ma spotkań z partiami"

Resort spraw zagranicznych, pytany o zarzuty PO, podkreślił, że w planie pobytu przedstawicieli Komisji Weneckiej "nie ma spotkań z partiami politycznymi".

- Komisja Wenecka spotyka się z instytucjami, zgodnie z oczekiwaniami Komisji, którym MSZ starał się wyjść naprzeciw. W trakcie swojego pobytu członkowie Komisji Weneckiej spotkają m.in. z marszałkami Sejmu i Senatu oraz przedstawicielami polskiego parlamentu, w tym z wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Kidawą-Błońską z Platformy Obywatelskiej - podało biuro rzecznika prasowego MSZ.

Z kolei z komunikatu Kancelarii Senatu wynika, że delegację Komisji przyjmie marszałek Stanisław Karczewski, a do udziału w spotkaniu marszałek zaprosił senatorów z Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej.

"Rządzący nie powinni się obawiać"

Także Nowoczesna opowiada się za spotkaniem Komisji Weneckiej z klubami parlamentarnymi.
Kamila Gasiuk-Pihowicz wyjaśnia, że dałoby ono wiedzę na temat procesu stanowienia prawa w Polsce, w którym to brali udział posłowie. - Zasadnym byłoby przeprowadzenie i takich rozmów, jeżeli weźmiemy pod uwagę dochodzenie do obiektywnej prawdy - powiedziała.

Posłanka podkreśliła, że w Komisji Weneckiej zasiadają wybitni konstytucjonaliści, którzy nie dadzą się zwieść zapewnieniom, iż prawo w Polsce nie jest łamane. Według niej, potrzebna jest szczera rozmowa ze wszystkimi uczestnikami polskiej sceny politycznej.

Gasiuk-Pihowicz dodaje, że skoro nic złego się nie dzieje, jak mówią rządzący, nie powinni się obawiać spotkania Komisji z opozycją.

Na jutro Komisja Wenecka zaplanowała rozmowy w ministerstwie sprawiedliwości, Trybunale Konstytucyjnym oraz z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. W czwartek i w piątek, już w Wenecji, delegacja będzie rozmawiać o tym, co usłyszała w Polsce. W marcu wyda w tej sprawie opinię.

TVN24/x-news

IAR, PAP, bk