W niedzielę prezydent Barack Obama przybył do Hanoweru z dwudniową wizytą. Po spotkaniu z kanclerz Niemiec otworzył targi przemysłowe w tym mieście. W poniedziałek będzie uczestniczył w miniszczycie w Hanowerze z udziałem przywódców Wielkiej Brytanii. Włoch i Francji, poświęconym m.in. bezpieczeństwu.
(Wideo: transmisja uroczystości z Hanoweru)
Brak rozwiązania na Ukrainie
Kanclerz Angela Merkel, występując na konferencji po rozmowie z amerykańskim prezydentem, powiedziała, że rozejm na wschodzie Ukrainy nie jest stabilny i nie jest respektowany. Dodała, że z Obamą przedyskutowała sposoby na to, by zapewnić realizację mińskich porozumień.
Prezydent USA dodał, iż zgadza się z kanclerz Merkel w tym, że sankcje (wobec Rosji) mogą być zniesione dopiero wtedy, gdy znalezione zostanie polityczne rozwiązania dla Ukrainy.
Prezydent Barack Obama i kanclerz Angela Merkel; PAP/EPA/KAY NIETFELD
Syria: nowa fala przemocy
Prezydent Barack Obama wyraził głębokie zaniepokojenie ostatnim nasileniem się przemocy w Syrii i powiedział, że wciąż wierzy w potrzebę pokojowego rozwiązania dla tego kraju.
We wcześniejszym wywiadzie dla BBC Obama mówił, iż USA będą nadal kontynuowały wysiłki, by wprowadzić przejściowe porozumienie pomiędzy reżimem syryjskim i opozycją umiarkowaną, tak by położyć kres krwawej wojnie domowej. Ostrzegał jednak przed prostymi rozwiązaniami. Stwierdził też, że błędem byłoby wysłanie wojsk lądowych do Syrii. Wezwał tymczasem do wywierania międzynarodowej presji na strony konfliktu, włączając w to Rosję i Iran.
"Prowokacyjne" działania Korei Płn.
Prezydent USA Barack Obama oświadczył, że USA wciąż analizują ostatnie wydarzenia w Korei Północnej. Obama stwierdził, że Korea Płn zaangażowała się w prowokacyjne działania, a testy bojowe zwiększają jej doświadczenie. Oświadczył, że Korea Płn. powinna być izolowana, sankcje i koszty takiego zachowania dla władze reżimu powinny być zwiększone. Oświadczył, że USA starają wpłynąć na Chiny, by te wywarły większą presję na Pjongjang.
Kryzys migracyjny
Barack Obama chwalił Angelę Merkel na jej stanowisko w kryzysie migracyjnym. Stwierdził, że jest po właściwej stronie historii. Wyraził ocenę, że być może jest tak dlatego, iż kanclerz sama kiedyś mieszkała za murem (berlińskim) i wie, czym jest dążenie do wolności i lepszego życia.
Prezydent USA Barack Obama podkreślał też rolę negocjowanej właśnie umowy o wolnym handlu, TTIP. Umowa ta, wedle części ekspertów, może być porównywana do stworzenia NATO - da transatlantyckiej wspólnocie zdolność do budowania przeciwwagi wpływów Azji i wzmacnia siłę zachodniej cywilizacji, nie tylko w konktekście konkurencji z Rosją.
Stwierdził również, że państwa NATO powinny zwiększyć wydatki na obronę do poziomu zadeklarowanego na szczycie NATO w Walii.
Wideo: powitanie Baracka Obamy w Hanowerze
PolskieRadio.pl, NDR. Reuters //// agkm