Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 03.05.2016

Misja będzie uzbrojona? OBWE zaniepokojona przemocą na Ukrainie

Szef OBWE Lamberto Zannier wyraził zaniepokojenie naruszeniami zawieszenia broni na wschodzie Ukrainie podczas prawosławnych świąt wielkanocnych.

Mimo rozejmu obserwatorzy odnotowywali "systematyczną wymianę ognia" między walczącymi stronami.

- Jesteśmy zaniepokojeni. Nie widzimy otwartych działań wojskowych, ale obserwujemy pogorszenie przestrzegania zawieszenia broni - powiedział sekretarz generalny OBWE w Wiedniu na konferencji prasowej, w której brała również udział niemiecka minister obrony Ursula Von der Leyen.


Czytaj też:
ukraina 1200 czołg ćwiczenia wojsk.jpg 2.jpg
Rozejm w Donbasie łamany. Zginął ukraiński żołnierz

Według włoskiego dyplomaty w ostatnich dniach wykorzystywano broń ciężką, która powinna była zostać wycofana ze strefy konfliktu i trafić do magazynów.

Jak dodał Zannier, celem OBWE jest teraz doprowadzenie do tego, by prorosyjscy separatyści i ukraińskie wojsko bardziej oddalili się od "linii kontaktu".

"Omawiamy sposoby zmniejszenia napięcia, gdyż jest to warunkiem przeprowadzenia wyborów" na wschodzie Ukrainy - dodał, nie podając szczegółów.

Czy zmieni się charakter misji OBWE?


Czytaj też:
krt.jpg
Na okupowanym Krymie Rosja będzie wytwarzać okręty wojenne

Na Ukrainie przebywa ok. 700 obserwatorów OBWE. Obecny mandat misji nie przewiduje, aby personel OBWE był uzbrojony. Rozważana jest jednak możliwość utworzenia międzynarodowych sił, które mogłyby dysponować bronią - pisze agencja EFE.

Zannier przyznał, że Ukraina i Rosja mają różne wizje dotyczące ewentualnego rozszerzenia mandatu misji. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko popiera pomysł międzynarodowej uzbrojonej policji, która zapewniała bezpieczeństwo podczas wyborów w Donbasie. Z kolei przywódca Rosji Władimir Putin zapewnia, że nie byłby przeciwko dozbrojeniu międzynarodowych obserwatorów wzdłuż "linii kontaktu" między stronami konflikt - wyjaśnił sekretarz generalny OBWE.

- Potrzebujemy jasnej propozycji, która będzie następnie zbadana. Decyzję musi podjąć 57 krajów OBWE. Nie jest to sprawa natychmiastowa, chodzi o debatę - podkreślił Zannier.

Rozejm, który miał obowiązywać od 30 kwietnia, zatwierdziła mińska trójstronna grupa kontaktowa ds. konfliktu na wschodzie Ukrainy (Ukraina, Rosja, OBWE) oraz przedstawiciele separatystów.

PAP/agkm

Rosyjski deputowany, który jedyny w całej Dumie sprzeciwiał się aneksji Krymu: "Zachód powinien w większym wymiarze pomagać Ukrainie". Wideo: PAP