Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 13.06.2016

Wielka Brytania poza UE? Donald Tusk: Brexit potrwałby kilka lat

Ułożenie na nowo brytyjskich stosunków z Unią Europejską, w razie gdyby Wielka Brytania opuściła ją w rezultacie referendum, potrwałoby siedem lat - ocenił w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Bild" przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Posłuchaj
  • Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk o Brexicie . Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR)
Czytaj także

Według niego samo unieważnienie wszystkich zobowiązań traktatowych zabrałoby dwa lata. Potem każde z pozostałych 27 państw członkowskich UE oraz Parlament Europejski musiałyby oddzielnie zatwierdzić nowy reżym prawny unijnych stosunków z Wielką Brytanią.

- Zabrałoby to co najmniej pięć lat i, jak się obawiam, bez gwarancji powodzenia - powiedział Tusk.

Rozpad UE?

Również szefowa szwedzkiego MSZ ostrzega przed nieprzewidywalnymi i potencjalnie groźnymi skutkami ewentualnego wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Według Margot Wallstroem, taki krok może skutkować nawet całkowitym rozpadem Wspólnoty.

Czytaj więcej
welby free 1200.jpg
W.Brytania: abp. Canterbury wypowiedział się przeciwko Brexitowi

- Skutki uboczne Brexitu będą niestety odczuwane bardzo głęboko - powiedziała szwedzka minister. Margot Wallstroem zwróciła uwagę, że jeśli Wielka Brytania powie "nie" w referendum, to wkrótce jej śladem mogą pójść inne kraje unijne w myśl zasady "skoro oni mogą, to my też".

Szefowa szwedzkiego MSZ zaznaczyła, że już obecna sytuacja może mieć nieprzewidywalne skutki, bo jeśli Brytyjczycy zagłosują za pozostaniem we Wspólnocie, to inne kraje mogą stwierdzić, że opłaca się stawiać twarde warunki Brukseli i próbować negocjować korzystne tylko dla siebie rozwiązania.

Minister przyznała jednocześnie, że liczy, iż Brytyjczycy nie opowiedzą się za Brexitem.

Niewielka przewaga zwolenników pozostania w UE

Z sonadażu ośrodka Opinium dla tygodnika "Observer" wynika, że poparcie dla pozostania Wielkiej Brytanii w UE wynosi 44 proc., podczas gdy 42 proc. badanych opowiada się za Brexitem.

Źródło: Cihan News Agency/x-news

13 proc. respondentów w tym sondażu odpowiedziało, że nie zdecydowało jeszcze, jak zagłosuje w referendum, które odbędzie się 23 czerwca.

Wyniki badania odbiegają od opublikowanego w piątek sondażu firmy ORB dla dziennika "Independent", według którego za Brexitem zagłosowałoby 55 proc. Brytyjczyków, a za pozostaniem w Unii - 45 proc.

Czytaj więcej
brexit   1200.jpg
Bukmacherzy o Brexicie: Wielka Brytania zostanie w UE

Bezpośrednio po ogłoszeniu tych wyników funt szterling stracił do dolara 1,2 proc.

W sobotę przed wyjściem z UE ostrzegło 13 brytyjskich noblistów. - Perspektywa utraty środków z Unii jest głównym zagrożeniem dla brytyjskich badań naukowych - napisali naukowcy w liście do dziennika "The Daily Telegraph".

Referendum w sprawie ewentualnego wystąpienia Wielkiej Brytanii odbędzie się 23 czerwca. Ostatnie sondaże pokazują przewagę zwolenników wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty.

IAR/PAP, to