Ostatnie sondaże wskazują na przewagę zwolenników opuszczenia UE nad tymi, którzy chcą pozostać w Unii. Przede wszystkim badanie pracowni YouGov, które przeprowadzono na zlecenie dziennika "The Times", pokazuje wzrost liczby Brytyjczyków opowiadających się za Brexitem. A mianowicie - 46 proc. ankietowanych zamierza głosować za opuszczeniem UE, a za pozostaniem we wspólnocie 39 proc. ankietowanych.
Referendum w Wielkiej Brytanii
Za wyjściem z Unii Europejskiej opowiada się Britain First Party. Jayda Fransen w rozmowie z Piotrem Szlachtowiczem argumentowała - dlaczego, jej zdaniem, Brexit byłby lepszy dla Wyspiarzy. - Wyjście z UE oznacza, że możemy ochraniać swoje własne granice. Możemy kreować swoje własne prawo. Będziemy mieć o wiele więcej ochrony, gdy powiemy stop. Według mnie to nie podlega żadnej dyskusji, że będziemy bardziej bezpieczni poza zjednoczoną Europą - podkreśliła.
Fransen w ostrych słowach skrytykowała europejskich polityków. - Kiedy widzisz tych niewybranych biurokratów, którzy idą do łóżka z Turcją, to nie tylko Wielka Brytania powinna się martwić, ale wszyscy inni. To jest kolejny sposób na to, żeby ekstremiści i terroryści mogli podróżować przez Europę i atakować nas w naszych krajach. To wszystko zaszło za daleko. (…) Musimy odzyskać naszą suwerenność, musimy wyjść z Unii Europejskiej - zaznaczyła.
Jak - zdaniem przedstawicielki Britain First Party - gospodarczo Wielka Brytania poradziłaby sobie z Brexitem? Zapraszamy do obejrzenia całego wywiadu.
aj