IAR
migrator migrator
11.11.2009
Kat Bałkanów skarży się na strajk i brak czasu
Oskarżony o ludobójstwo lider bośniackich Serbów Radovan Karadzić odwołał się
od decyzji haskiego trybunału o przydzieleniu mu adwokata.
Radovan Karadzić
Trybunał zdecydował o tym 5 listopada i odroczył proces do marca przyszłego roku.
Radovan Karadżić uważa, że trzy miesiące to stanowczo za mało na przygotowanie
się do obrony.
Były lider bośniackich Serbów poskarżył się też sędziom, że cały zespół jego doradców prawnych zastrajkował, ponieważ sekretariat trybunału nie wypłacił im zaległych honorariów. Oskarżony domaga się, aby trybunał zapłacił jego doradcom za ponad trzy tysiące dodatkowych godzin pracy. Wymusza to, zdaniem Karadżicia, źle zorganizowana praca prokuratury.
Kancelaria zredukowała tę liczbę sześciokrotnie, argumentując, że to Karadżić źle organizuje swoją obronę.
Były przywódca bośniackich Serbów do tej pory bronił się sam, ale bojkotował proces. Trybunał, przydzielając mu adwokata, nie wykluczył prowadzenia obrony przez oskarżonego pod warunkiem, że będzie on uczestniczył w procesie.
Za popełnione zbrodnie ludobójstwa podczas wojny na Bałkanach w latach 90.
grozi Karadżiciowi dożywocie.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)