Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 17.11.2009

Wewnętrzna sprawa Białorusi

Białoruscy politolodzy uważają, że Unia Europejska dobrze zrobiła zawieszając jeszcze na rok sankcje wizowe wobec białoruskich urzędników.
Flaga BiałorusiFlaga Białorusifot.Wikipedia

W ich opinii, najbliższe 12 miesięcy może przynieść demokratyczne zmiany na Białorusi. Wielu białoruskich politologów nie ma wątpliwości, że Bruksela nie mogła całkowicie znieść sankcji wizowych, czego domagały się władze Białorusi. Politolodzy nie zauważają demokratyzacji życia społecznego, ale również - ich zdaniem - sytuacja nie uległa pogorszeniu.

Szef Kongresu Demokratycznych Białoruskich Związków Zawodowych Aleksandr Jaroszuk przewiduje, że w najbliższych miesiącach władze będą wprowadzać drobne zmiany, jednak nie należy oczekiwać poważnych reform. Przewodniczący komisji spraw zagranicznych białoruskiego parlamentu Siergiej Maskiewicz twierdzi natomiast, że demokratyczne reformy nie zależą od decyzji Unii Europejskiej. -„To wewnętrzna sprawa Białorusi" - uważa Maskiewicz i dodaje, że „takie strategiczne decyzje będą podejmowane, jeśli będą sprzyjały rozwojowi państwa".

Liderzy białoruskiej opozycji oczekują od Unii Europejskiej, że przez najbliższe 12 miesięcy wspólnota będzie pilnie obserwować sytuację na Białorusi i naciskać na władze w Mińsku aby zaprzestały tłumienia wolności obywatelskich. Zdaniem opozycjonistów, wspólnota ma pieniądze, czyli bardzo groźne narzędzie, które może wykorzystać w dialogu z władzami Białorusi, ponieważ Mińsk potrzebuje każdego wsparcia finansowego.