Z map brytyjskiego biura meteorologicznego wynika, że do godziny 20:00 pył na wysokościach od sześciu do dziesięciu tysięcy metrów dotrze nad Dolny Śląsk i zachodnie Czechy. Wcześniej napłynie nad południowe Niemcy, Austrię i Węgry.
Po północy pył będzie także zalegał nad dużym fragmentem południowej i zachodniej oraz centralnej Polski.
Z powodu przemieszczania się nad Europą chmury pyłu wulkanicznego zamknięto lotnisko w Monachium. Nieczynne są też porty lotnicze w Memmingen, Stuttgarcie i Augsburgu. We Frankfurcie odwołano prawie trzydzieści lotów, głównie do Europy Południowej. Swoją przestrzeń powietrzną zamknęła też częściowo Chorwacja. Wstrzymano ruch z lotnisk w Splicie i Zadarze.
W sobotę chmura skłoniła agencje bezpieczeństwa lotniczego do zamknięcia kilkudziesięciu lotnisk w Hiszpanii, Portugalii we Włoszech i Szkocji. Odwołano lub zmieniono trasy wielu lotów transatlantyckich. Największe stężenia pyłu obserwowane są nad północną częścią oceanu. Eksperci informują, że aktywność islandzkiego wulkanu znów nieco wzrosła.
sż,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)