Według sondażu centrum imienia Razumkowa, prawie 60 procent Ukraińców negatywnie odnosi się do idei stawiania pomników Stalina, pozytywnie jedynie co dziesiąty. Najwięcej przeciwników jest na zachodzie kraju.
Dyskusja o pomnikach Stalina rozgorzała po tym, jak zaporoscy komuniści zapowiedzieli, że postawią popiersie przywódcy ZSRR na podwórku swojego miejscowego biura. Pomnik ma być zbudowany za prywatne pieniądze zwolenników Partii Komunistycznej. Jej przedstawiciele zapowiedzieli, że będą go chronić w dzień i w nocy, nacjonaliści grozili bowiem jego zniszczeniem.
Tymczasem na wschodzie kraju w Ługańsku, komuniści umieścili na billboardach reklamy, w których zachwalają Stalina. "Im się udało, nam też się uda!" - głosi napis przy zdjęciu Roosevelta, Churchilla i Stalina z konferencji jałtańskiej. Na innym plakacie znalazł się cytat Charlesa de Gaulle'a, który przekonuje, że imię przywódcy ZSRR pozostanie na zawsze związane ze zwycięstem w II wojnie światowej.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)