Mimo zasadniczych różnic w programach, w wielu kwestiach kandydaci byli zgodni. Sporne okazała się kwestia roli państwa. Zdaniem Kornela Morawieckiego, państwo powinno czuwać nad ogólnie pojętym bezpieczeństwem obywateli.
Inną wizję państwa ma kandydat na prezydenta z ramienia Wolności i Praworządności, Janusz Korwin - Mikke.
Gdyby Kornel Morawiecki został prezydentem, to na pewno zająłby się sprawami związanymi z edukacją, służbą zdrowia i wojskiem. Nieobojętna byłaby mu także kwestia własności.
Janusz Korwin - Mikke uporządkowałby sprawy związane z wojskiem i służbami specjalnymi.
Sondaże przedwyborcze wskazują, że poparcie dla Janusza Korwin - Mikkego waha się między 1. a 3. punktami procentowymi, podczas gdy dla Kornela Morawieckiego wynosi 0.
to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)