Komisja informowała początkowo, że polityka rolna ma być uszczuplona o 5 procent, a polityka spójności o 10 procent. Jednak te wyliczenia zakwestionował Europarlament, który wytknął Komisji, że raz wykorzystywała ceny bieżące, raz ceny stałe, raz liczyła 27 krajów, a raz 28. Europosłowie sami wyliczyli, że redukcje wydatków w rzeczywistości będą o wiele większe i mówią, że się na takie redukcje nie zgodzą.
Deputowani domagają się przynajmniej utrzymania polityki spójności i rolnej na obecnym poziomie. Nie po raz pierwszy Parlament Europejski kwestionuje projekt budżetu przygotowany przez Komisję Europejską.
Podobnie było 7 lat temu, kiedy przygotowywano się do negocjacji w sprawie poziomu wydatków do 2020 roku. Wprawdzie rokowania prowadzą unijne kraje i to one decydują o ostatecznym kształcie budżetu, ale do jego zatwierdzenia potrzebna jest też zgoda Parlamentu Europejskiego.
pkur