Szef gabinetu politycznego premiera był pytany w Radiu Plus o stan przygotowań rządowej ustawy, która miałaby uchronić Polskę przed wypłatą jakichkolwiek odszkodowań wojennych. Zapowiedziane na początku maja przez premiera Mateusza Morawieckiego zmiany w prawie miały być odpowiedzią na amerykańską ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act, potocznie zwana ustawą 447), dotyczącą zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom. Przepisy tej ustawy mają głównie symboliczny, deklaratywny charakter.
Mariusz Błaszczak odpowiada opozycji: obecność wojsk USA nie jest powiązana z ustawą 447
- Analizy prawne wskazują na to, że nie ma najmniejszych podstaw (do wypłacania odszkodowań wojennych). Stany Zjednoczone też powiedziały, że to jest ustawa (447), która ma służyć celom informacyjnym, a nie jakimkolwiek celom roszczeniowym - mówił Suski. - Wydaje się, że nie są potrzebne żadne rozwiązania (ustawowe), bo ustawy innych krajów w Polsce nie obowiązują - dodał.
Zaznaczył, że "były poważne konsultacje prawne" i właśnie z nich wynikło, iż "chyba nie ma takiej potrzeby". - Nie widzę z resztą jakiejś ekspansji. Ambasador USA powiedziała, że to nie jest jakakolwiek próba wysuwania roszczeń wobec Polski - oświadczył Suski.
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher mówiła w połowie maja, że w ustawie 447 "nie ma nic, czego można się obawiać". - Ona dotyczy tylko raportu dla Kongresu USA, który nie będzie zawierał żadnych prawnych czy finansowych zobowiązań dla kogokolwiek - mówiła.
"Polska żadnych zobowiązań wojennych nie ma"
Na początku maja prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił na konwencji w Pułtusku, "że Polska żadnych zobowiązań wojennych nie ma i to zarówno z punktu widzenia prawa, jak i z punktu widzenia elementarnej moralności i przyzwoitości". Dodał, że "to nam należy zapłacić". - To nam są niektórzy na zachód od polskich granic winni dziesiątki, setki miliardów euro czy dolarów, może nawet więcej niż bilion, my nie jesteśmy nikomu nic winni - podkreślił.
Przemawiający po Kaczyńskim premier Mateusz Morawiecki powiedział, że to Polacy byli "najbardziej mordowanymi ofiarami". - I nigdy się nie zgodzimy na jakiekolwiek wypłaty dla kogokolwiek z tego powodu, jakiekolwiek odszkodowania – zapowiedział. - Znajdziemy odpowiednie formuły prawne i tak długo, jak będziemy odpowiadali za życie polityczne, to te regulacje, legislacja, którą my wdrożymy, nie będzie na pewno odpowiedzią na jakiekolwiek roszczenia z jakiejkolwiek strony. Nie pozwolimy na to – zadeklarował Morawiecki.
Wiceszef MSZ o projekcie tzw. ustawy anty-447: to bubel prawny
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk poinformował później, że szczegóły zapowiadanych przez premiera zmian w prawie, które mają uchronić Polskę przed wypłatą jakichkolwiek odszkodowań wojennych, zostaną przedstawione na rozpoczynającym się w połowie maja posiedzeniu Sejmu.
Projekt ustawy Kukiz'15
W sprawie ochrony własności RP przed roszczeniami swój projekt ustawy złożyli posłowie Kukiz'15. Wiceszef klubu Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski informował, że projekt zawiera trzy elementy: zakaz jakiegokolwiek dochodzenia roszczeń do mienia bezspadkowego w Polsce; kwestię informowania przez rząd polskiej opinii publicznej na temat osób fizycznych i prawnych, które z takimi roszczeniami do strony polskiej występują oraz kwestię surowego karania za złamanie zakazu dochodzenia roszczeń do mienia bez spadkowego.
Projektem miał zająć się Sejm na posiedzeniu w połowie maja, ostatecznie jednak został on zdjęty z porządku obrad. Jak wówczas uzasadniał tę decyzję szef KPRM Michał Dworczyk, "rząd nie pozwoli wykorzystywać tego tematu do podgrzewania napięć społecznych i politycznych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego".
fc