Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
migrator migrator 08.06.2010

Służba zdrowia dla każdego. "Niezależnie od kieszeni"

Przyszły prezydent powinien doprowadzić do tego, by polska służba zdrowia służyła wszystkim pacjentom, "niezależnie od ich kieszeni" - oświadczył kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński.
Jarosław KaczyńskiJarosław Kaczyńskifot. east news


Konferencja Kaczyńskiego odbyła się w Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi. Kandydat PiS podkreślił, że Religa, zmarły w 2009 r. minister zdrowia w rządzie PiS, pozostawił po sobie testament w postaci projektu reformy służby zdrowia.

"Uważam, że obowiązkiem przyszłego prezydenta jest doprowadzić do zgody w tej sprawie i doprowadzić do tego, by polska służba zdrowia mogła zacząć w końcu - w krótkiej perspektywie - działać tak, jak powinna, to znaczy służyć pacjentom, wszystkim, niezależnie od ich kieszeni" - powiedział były premier.

Podkreślił, że w służbie zdrowia powinna zostać wykorzystana "cała, ogromna inwencja" naukowców z tej dziedziny, a także "cała umiejętność, dobra wola, poświęcenie lekarzy i pielęgniarek".

Demokratyczna formuła debaty

Kandydat PiS na prezydenta uważa, że w formule debaty przedwyborczej, którą chce zorganizować telewizja publiczna, jest "pewna demokratyczna logika", natomiast nie jest pewien, czy taka logika byłaby widoczna w propozycji debaty w TVN.

13 czerwca TVP organizuje debatę wyborczą pretendentów do fotela prezydenckiego wspieranych przez ugrupowania, które mają reprezentację w parlamencie. Mieliby wziąć w niej udział: Bronisław Komorowski (PO), Jarosław Kaczyński (PiS), Grzegorz Napieralski (SLD) i Waldemar Pawlak (PSL). Kandydaci, oprócz Komorowskiego, zadeklarowali już swój udział. TVP zaproponowała również dwie inne debaty, w których dyskutować mieliby pozostali kandydaci - po trzech w każdej z tych debat.

Szef sztabu kandydata PO Sławomir Nowak poinformował, że jest możliwość przeprowadzenie debaty "jeden na jeden" Bronisława Komorowskiego z Jarosławem Kaczyńskim 15 czerwca w TVN i TVN24. Jak zapowiedział, sztab Komorowskiego jest gotowy uzgodnić ze sztabem Kaczyńskiego ewentualnie inny termin takiej debaty "jeden na jeden" w TVN, która - jak zaznaczył - mogłaby być współorganizowana również z innymi telewizjami.

- Jest propozycja telewizji publicznej. Na razie rozmawiajmy o tej propozycji. Mam nadzieję, że jest ona zgodna z regułami demokracji, bo proszę pamiętać, że mamy 10 kandydatów, a propozycja telewizji publicznej mówi: trzech, trzech oraz czterech kandydatów - powiedział.

Według niego, jest w tej propozycji "pewna demokratyczna logika". - Czy taka demokratyczna logika byłaby w propozycji, o której wspomniano? Nie jestem tego zupełnie pewien, bo sondaży nie można traktować jako mechanizmu demokratycznego, (...) to są takie punkty orientacyjne - mówił.

Prezes PiS zaznaczył przy tym, że "nie zamyka" się z góry na nic.

J. Kaczyński dodał, że gdyby telewizja TVN chciała przeprowadzić debatę wyborczą w takiej formule jak media publiczne, czyli czterech kandydatów ugrupowań parlamentarnych, to "być może byłoby to powtórzenie, ale czasem warto to powtórzyć".

To ułatwiłoby sprawę

Kaczyński uważa, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej ułatwiłoby walkę z powodzią. Rząd konsekwentnie odmawia tłumacząc, że nie ma przesłanek do ogłoszenia takiego stanu.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że gdyby wprowadzono stan klęski żywiołowej, łatwiej można by zabiegać o środki europejskie na odbudowę zniszczonych przez powódź terenów. Ponadto, szczepienia przeciwtężcowe byłyby obowiązkowe, a obecnie są dobrowolne. Można by też w niektórych regionach wprowadzać zarządzanie komisaryczne. Jarosław Kaczyński przyznał, że obecnie są to rozważania jedynie teoretyczne.

Szef Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że jego klub będzie konsekwentnie będzie opowiadał się za nowelizacją budżetu państwa. Jego zdaniem, w związku z powodzią Polska powinna być solidarna, gdyż straty są ogromne, a potrzeby finansowe z tym związane - wielkie.