27-latek trafił do szpitalnego oddziału ratunkowego w nocy, przywieziony tam przez załogę pogotowia, bowiem jego stan wskazywał na to, że może potrzebować pomocy medycznej. Według relacji służb medycznych, był bardzo agresywny.
Zaatakował nożem recepcjonistkę na komendzie. Areszt dla 63-latka
Agresywny pacjent
W związku z tym użyto wobec niego środki przymusu w postaci pasów. Zdołał jednak się z nich wyswobodzić i zaczął ubliżać pracownikom szpitala oraz grozić im pozbawieniem życia.
W pewnym momencie złapał jedną z pielęgniarek i przyłożył do jej szyi nóż. Potem uciekł ze szpitala, ale wezwani na miejsce policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Śląskie: 62-latek brutalnie pobity za zwrócenie uwagi. Napastnik został zatrzymany
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Przebieg zdarzeń będzie jeszcze weryfikowany. Prokurator zasięgnie opinii dwóch biegłych psychiatrów odnośnie do stanu zdrowia tego mężczyzny. Na podstawie pobranej krwi przeprowadzone będą też badania toksykologiczne - powiedział prok. Piotr Wróblewski.
Dziewięć zarzutów, do 3 lat więzienia
Dodał, że 27-latkowi postawiono dziewięć zarzutów, a pokrzywdzeni w tej sprawie to dwie pielęgniarki i dwaj ratownicy medyczni. Mężczyźnie zarzucono znieważenie funkcjonariuszy publicznych i naruszenie nietykalności cielesnej pielęgniarki.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Ugodziła nożem 16-letniego syna. Zostanie poddana obserwacji psychiatrycznej
Ma też odpowiedzieć za kierowanie gróźb pod adresem personelu szpitala. Za te czyny grozi mu do 3 lat więzienia. Ani pokrzywdzeni, ani 27-latek nie doznali żadnych obrażeń.
jmo