Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Przemysław Goławski 14.11.2019

Borys Budka: KO nie zgłosi kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego

- Klub Koalicji Obywatelskiej nie będzie brał udziału w żadnej kolejnej próbie łamania konstytucji i w żadnym nielegalnym wyborze sędziów do Trybunału Konstytucyjnego - powiedział na konferencji prasowej Borys Budka, szef klubu KO.

Jak wyjaśnił polityk, Koalicja Obywatelska nie będzie zgłaszać kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ "trzy miejsca są tam dawno obsadzone i zgłaszanie kolejnych kandydatów tylko utrwalałoby stan niezgodności z konstytucją".

Zdaniem szefa klubu KO "bardzo łatwo przywrócić jest stan zgodności, jeśli prezydent Andrzej Duda odbierze przyrzeczenie od trzech legalnie wybranych sędziów".

- Chcemy podkreślić, że dzisiaj każdy kto będzie chciał przyłożyć rękę do stanu niezgodnego z konstytucją będzie tak naprawdę utrwalał ten stan, który pogłębia problemy Trybunału Konstytucyjnego - zaznaczył Budka. 

shutterstock trybunał konstytucyjny 1200.jpg
M. Koc: wypominanie przeszłości S. Piotrowiczowi uważam za niewłaściwe

Zmiany terminów zgłoszeń

Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, których kadencja trwa dziewięć lat. 3 grudnia kończy się kadencja trzech sędziów TK wybranych w czasach rządów PO-PSL: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.

Kandydatami Prawa i Sprawiedliwości do Trybunału Konstytucyjnego zgłoszonymi na ich miejsce 4 listopada (30 dni przed upływem kadencji) są byli posłowie tej partii Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz oraz była wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch. Z powodu rozpoczęcia nowej kadencji Sejmu kluby mają jeszcze możliwość zgłaszania kandydatów, choć do 30 grudnia zostało mniej niż 30 dni.

Szef klubu KO nawiązał do wyboru trzech sędziów w 2015 r., którzy w myśl orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r. wybrali zostali przez Sejm VII kadencji legalnie, ale prezydent Andrzej Duda nie przyjął od nich przysięgi. To Roman Hauser, Krzysztof Ślebzak i Andrzej Jakubecki. Sejm VIII kadencji wybrał na ich miejsce innych sędziów, którzy zostali zaprzysiężeni jeszcze przed werdyktem TK.

pg