- Po walce Kołeckiego z Janikowskim w mediach społecznościowych fani MMA zaproponowali, aby były ciężarowiec w kolejnym pojedynku zmierzył się z legendą MMA w Polsce Łukaszem Jurkowskim
KSW 52: nokaut za nokautem w Gliwicach. Khalidov czy Askham, Janikowski czy Kołecki? [WYNIKI]
- To by była walka z rywalem, z którym biłbym się z przykrością, bo go lubię - mówił na antenie Polskiego Radia 24 były ciężarowiec, który trenuje MMA. - Ale ta walka ma potencjał i jeśli kibice nacisną to myślę, że organizację KSW stać pod względem organizacyjnym i finansowym na to, aby takie moje zniechęcenie związane z walką ze znajomym przełamać - podkreślił Kołecki w rozmowie z Andrzejem Janiszem.
Do takiego starcia odniósł się również Łukasz Jurkowski: walkę z Szymonem wymyśliliście Wy, kibice - napisał "Juras" w mediach społecznościowych i dodał, ze zna plany KSW i uważa, ze organizacja ma inny plan na karierę mistrza Kołeckiego. "Ja już swoją zakończyłem, a wróciłem po kolejną dawkę emocji i adrenaliny. Jednak, gdyby taka oferta była rzeczywiście to... przyjmę z zaszczytem i zrobię wszystko, aby być gotowy w stu procentach" - zapewnił.
Szymon Kołecki zgodnie z umową z KSW ma jeszcze zakontraktowane dwie walki. - Ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - organizacyjnie, treningowo, startowo i zdrowotnie - to dopuszczam jeszcze możliwość dodatkowego kontraktu na jakąś jedną, może dwie walki, ale myślę, że w 2021 rok to będzie moment, kiedy te poważne wyzwania sportowe trzeba będzie powoli kończyć - dodał z kolei Kołecki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Andrzeja Janisza z Szymonem Kołeckim. Były ciężarowiec w rozmowie odniósł się także do decyzji WADA dotyczącej wykluczenia Rosji z igrzysk olimpijskich w Tokio z powodu manipulacji w laboratorium antydopingowym w Moskwie. Kołecki dziewięć lat po konkursie w igrzyskach w Pekinie dowiedział się, że go wygrał, bo jego rywal został zdyskwalifikowany.
(ah, mb)