Tysiące migrantów u greckich granic. UE zwołuje nadzwyczajne posiedzenie
Powodem takiej sytuacji jest decyzja władz w Ankarze o otwarciu granic mimo, że w 2016 roku zawarły one porozumienie z Brukselą i zobowiązały się do ich zamknięcia w zamian z pomoc finansową.
Ministrowie spraw wewnętrznych mają omówić najnowsze doniesienia z granicy. Byli tam wczoraj szefowie trzech unijnych instytucji - przewodniczący Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Europarlamentu.
700 mln euro dla Grecji
Wielki marsz migrantów z Turcji do Grecji. Szefowa KE poleci na granicę
Ursula von der Leyen poinformowała, że Grecja otrzyma 700 milionów euro, siedem okrętów i dwa helikoptery, samolot i specjalne samochody termowizyjne. Dodatkowo Europejska Agencja Ochrony granicy wyśle 100 funkcjonariuszy służb granicznych.
Unia w ostatnich dniach ponawiała apel do Turcji o przestrzeganie umowy sprzed czterech lat. Ankara tłumaczy, że nie radzi sobie z falą migracyjną, ale skarży się też na niedostateczną pomoc finansową Unii i wykorzystuje uciekinierów jako narzędzie nacisku na Europę oczekując poparcia działań w Syrii. Ankara przeprowadza tam ofensywę przeciwko siłom reżimu w Damaszku, które mają wsparcie Rosji.
pb