Z inicjatywą utworzenia specjalnego Funduszu Medycznego wyszedł w weekend prezydent Andrzej Duda. Z budżetu państwa zostanie do niego przekazanych 2,75 mld zł. Będą to dodatkowe środki finansowe (spoza NFZ) na leczenie chorób onkologicznych, zwłaszcza u dzieci i chorób rzadkich. Fundusz wesprze m.in. wydatki inwestycyjne dotyczące sprzętu w szpitalach i przychodniach oraz nowych terapii. 10 proc. z kasy funduszu zostanie przeznaczonych na profilaktykę.
- To dodatkowy, kolejny element obok systemu zasadniczego, który będzie wspierał ochronę zdrowia w Polsce - w moim przekonaniu bardzo ważny, dlatego że dzięki niemu wzrost funduszy na ochronę zdrowia będzie już nie tylko - można powiedzieć - wielki, ale wręcz ogromny. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w 2015 r. globalna kwota na ochronę zdrowia to było 77 mld zł, w tym roku mówimy, że przewidziane są 104 mld zł, ale jeżeli do tego dodamy jeszcze te prawie 3 mld zł tego dodatkowego Funduszu Medycznego, to mamy prawie 107 mld zł na walkę o zdrowie i życie Polaków - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Kiedy projekt ustawy?
Szczegółowe źródła finansowania funduszu zostaną wskazane w najbliższym czasie. Projekt ustawy ma zostać przygotowany w ciągu kilku tygodni. Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w jego resorcie tworzone są już zespoły, które będą zajmować się opracowaniem projektu ustawy w tej sprawie.
- Będziemy jak najszybciej przedkładali Radzie Ministrów i potem, mam nadzieję parlamentowi do procedowania konkretne akty prawne związane z tym Funduszem Medycznym. I myślę, że tutaj, tak naprawdę największą korzyść z tak ogromnego Funduszu, bo chodzi o 2,7 mld zł, odniosą po prostu pacjenci, którzy będą mieli szansę na terapię, na zdrowie, na profilaktykę, i na to, żeby byli diagnozowani i leczeni bardzo dobrym sprzętem - powiedział minister Szumowski.
Prezydent: dzięki Funduszowi Medycznemu wzrost środków na ochronę zdrowia będzie ogromny
Co o Funduszu sądzą parlamentarzyści?
Poparcie dla inicjatywy prezydent deklarują parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości. - Utworzenie Funduszu Medycznego jest wyjściem na przeciw potrzebom społecznym. Obszar służby zdrowia wymaga znacznych nakładów finansowych - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator PiS Jan Maria Jackowski, który zapewnia, że jego klub poprze projekt ustawy w tej sprawie. - Jest to pomysł pana prezydenta, dlatego nie wyobrażam sobie, żeby nie został on zrealizowany Czekamy na projekt ustawy - dodaje polityk partii rządzącej.
Pozytywnie na pomysł prezydenta spogląda również część opozycji. - Oczywiście, że jest to bardzo dobra inicjatywa. Cieszymy się z niej - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL. Polityk ludowców dodaje jednak, żeby przy ocenie tego pomysłu spojrzeć na kontekst tej sprawy. - Te środki pojawiły się w momencie, kiedy nie do obrony przed Polakami stał się fakt przekazania pieniędzy na TVP, a nie na onkologie. Dlatego w mojej ocenie jest to gaszenie pożaru, który jest już rozpętany - uważa Zgorzelski. - Można też zapytać, dlaczego 2,7 mld zł, a nie 5,7 mld zł - dodaje wicemarszałek z PSL.
- Te zarzuty są nieuzasadnione - odpowiada senator Jackowski, który zwraca uwagę na to, że ustawa dotycząca rekompensaty na media publiczne ma charakter incydentalny i dotyczy tylko obecnego roku, natomiast Fundusz Medyczny będzie dotyczył również kolejnych lat, dlatego nie można stawiać znaku równości między tymi kwestiami.
O tym dlaczego decyzja o utworzeniu Funduszu zapadła właśnie teraz mówił również w niedzielę prezydent. Andrzej Duda podkreślił, że temat leczenia onkologicznego jest tematem, którym Pałac Prezydencki "żyje od kilku miesięcy", a obecnie panuje "atmosfera sprzyjająca temu, żeby takie zadanie zrealizować". - Z ministerstwem zdrowia bardzo intensyfikujemy działania (...) i to ułatwiło możliwość realizacji takiego przedsięwzięcia - powiedział Duda. Prezydent mówił, że na problemy w zakresie leczenia onkologicznego wskazywała też jego żona Agata Kornhauser-Duda. - Ona wielokrotnie mówiła mi: słuchaj, Andrzej, jest problem z tym leczeniem, jest bardzo wiele takich sytuacji, kiedy nie ma tej pomocy - powiedział prezydent.
"Narzędzie do szybkiego ratowania życia i zdrowia". Łukasz Szumowski o Funduszu Medycznym
Wątpliwości opozycji. PiS: nie chodzi im o dobro obywatela
Pewne zastrzeżenia w kwestii utworzenia Funduszu Medycznego mają natomiast posłowie Koalicji Obywatelskiej. Dotyczą one źródeł jego finansowania. - Utworzenie Funduszu nie polega na ogłoszeniu tego na konferencji prasowej, tylko na emanacji w budżecie, konkretnymi decyzjami prawnymi odpowiednich organów, które odpowiadają za te decyzje. A teraz mamy uprawianie polityki i zarządzenia poprzez konferencje prasowe. Czy to jest prawdziwe państwo i prawdziwy prezydent? - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Gabriela Lenartowicz KO.
- Tak się nie tworzy prawa, nie zarządza finansami. Państwo musi mieć umocowania finansowe zaakceptowane przez parlament. To wtedy daje nam gwarancje i prawo do egzekwowania tej deklaracji w budżecie - dodaje posłanka KO.
W ocenie senator Jackowskiego ta krytyka ze strony posłanki KO jest nieuzasadniona. Polityk PiS zauważa, że projekt jest przygotowywany i gdy te prace dobiegną końca, to wtedy przedstawione zostaną źródła finansowania. Gwarancją sukcesu w tej materii jest prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Jednocześnie dodaje, że krytyka ze strony KO jest dla niego niezrozumiała.
- Proszę zauważyć, że jak rząd realizuje coś, co sygnalizuje też opozycja, to opozycja krytykuje za to rząd. To pokazuje, że tak naprawdę opozycji wcale nie chodzi o dobro obywateli, tylko o rozgrywanie polityczne wszelkich możliwych aspektów naszego życia publicznego - uważa senator Jackowski.
Rekordowe wydatki na onkologię
Fundusz Medyczny to kolejna już w ostatnim czasie inicjatywa prezydenta dotycząca ochrony zdrowia, w tym onkologii. Na te działania Andrzeja Dudy składa się m.in. ustawa antysolaryjna czy przygotowana kilka tygodni temu Narodowa Strategia Onkologiczna. W ramach tego drugiego rozwiązania na onkologię przeznaczonych zostanie 5,1 mld złotych w ciągu 10 lat.
Należy dodać, że w ostatnich latach znacznie wzrosły również środki na onkologię z NFZ. W 2015 roku, kiedy Prawo i Sprawiedliwość i Andrzej Duda obejmowali władzę, wynosiły one 7,8 mld zł. Podczas, gdy w tym roku kwota ta wyniesie rekordowe 11,2 mld złotych.
MF, PolskieRadio24.pl