- Rozgrywki piłkarskie w Polsce zostały zawieszone do 26 kwietnia włącznie
- Już siedem klubów PKO Ekstraklasy doszło do porozumienia z piłkarzami ws. redukcji zarobków
Były reprezentant Polski uważa, że klubu powinny szukać lepszej drogi porozumienia z zawodnikami.
- Piłkarze nie mają obowiązku oddawania 50 procent od swoich kontraktów. To co powiedziała Ekstraklasa jest absolutnie niemożliwe - przyznał Smolarek.
>>> CZYTAJ TAKŻE: Nikt nie spadnie z Premier League? Właściciel Brighton wskazuje nowe opcje <<<
Smolarek, który przebywa w Holandii przyznaje, że tamtejsze przepisy dotyczące walki z koronawirusem SARS-CoV-2 są mniej restrykcyjne niż w Polsce.
Krzysztof Dowhań dumny z podopiecznych. Szczęsny i Fabiański piszą historię: jeden często zaczyna, drugi kończy [TYLKO U NAS]
- Tutaj jeszcze nie trzeba chodzić w maskach czy rękawiczkach. Restauracje są zamknięty, ale sklepy są normalnie otwarte. Tylko, że więcej ludzi umiera tutaj w Holandii niż w Polsce - dodał.
Uczestnik mistrzostw świata i mistrzostw Europy zwraca też uwagę, że martwi się o zdrowie swoich bliskich.
- Ja też się boję o rodzinę żeby nikt nie zachorował. Nie jestem lekarzem, nie wiem czy to lepsza koncepcja niż w Polsce. Trudno powiedzieć - przyznał.
Euzebiusz Smolarek w 47 meczach polskiej reprezentacji strzelił 19 goli. Występował m.in. w Feyenordzie Rotterdam, Borussii Dortmund, a w polskiej Ekstraklasie w barwach Polonii Warszawa i Jagiellonii Białystok.
Więcej w audycji Programu 1 Polskiego Radia - Przy Muzyce o Sporcie.
rbmk