Unijna dyrektywa z listopada zeszłego roku zakłada, że operator gazociągu Nord Stream 2 nie może być jednocześnie dostawcą przesyłanego nim gazu i musi zapewnić dostęp do niego innym podmiotom.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Walka z Nord Streamem 2 - wsparcie USA i chirurgiczne sankcje. Budowa stanęła w miejscu
Konsorcjum próbując obejść ten niekorzystny dla siebie przepis, w styczniu zwrócił się do niemieckiego regulatora o wyłączenie inwestycji spod tej dyrektywy gazowej. Jak twierdzi "Handelsblatt" Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych już podjęła i wysłała do władz rosyjsko-niemieckiego konsorcjum decyzję o odrzuceniu wniosku.
Niespełnione kryteria
W uzasadnieniu niemiecki urząd stwierdza, że gazociąg Nord Stream 2 nie spełnia kryterium ewentualnego wyłączenia spod przepisów unijnej dyrektywy gazowej, bowiem inwestycja nie jest jeszcze ukończona.
Dyrektywa unijna dopuszcza możliwość wyłączenia spod jej przepisów gazociągi, ale tylko te, których budowa została ukończona przed 23 maja 2019 roku. Budowa gazociągu Nord Stream 2 jeszcze jednak trwa.
jp
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!