Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 31.05.2020

Zamieszanie na granicach Belgii z sąsiadami w związku z łagodzeniem ograniczeń

Od 30 maja zgodnie z decyzją rządu w Brukseli Belgowie mogą znowu wyjeżdżać do swoich rodzin mieszkających za granicą. Władze w Brukseli nie poinformowały jednak o tym sąsiadów.
Posłuchaj
  • Zamieszanie na granicach Belgii. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR) granice.mp3
Czytaj także

W sobotę wielu Belgów chcących odwiedzić rodziny we Francji zostało zawróconych z granicy, bo francuskie służby nie zgodziły się na ich wjazd. Paryż tłumaczy, że zamierza otworzyć granice, ale dopiero od 15 czerwca.

- Belgia otwiera granice, ale Francja, o czym wielokrotnie informowała, jeszcze nie - brzmi komentarz rzecznika francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, który jest cytowany w belgijskich mediach.

włochy narni free shutter 1200.jpg
Powrót do normalności po Włosku. Powstała "rozproszona restauracja"

Francja narzeka na brak komunikacji

Francja narzeka na brak konsultacji i komunikacji ze strony Belgii i powtarza, że do połowy czerwca granice ma zamknięte. Jeśli mimo to ktoś z Belgii wjedzie na terytorium Francji i jego podróż nie zostanie uznana za niezbędną, ryzykuje mandat w wysokości 135 euro.

Okazuje się, że także Holandia nie została poinformowana o decyzji belgijskich władz. "W marcu Belgia bez konsultacji zamknęła granice, teraz znowu nas zaskakuje" - powiedziała burmistrz holenderskiej miejscowości Sluis przy granicy z Belgią. Na razie więc Belgowie bez problemów mogą wyjeżdżać do Luksemburga i Niemiec, by odwiedzić swoje rodziny.

IAR/agkm