Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 19.07.2020

Mazury wracają do życia po pandemii. Tłumy turystów na plażach

Mijający weekend na Mazurach spędzały tysiące turystów. Na wielu plażach, nawet tych mniej znanych, trudno było znaleźć miejsce na rozłożenie koca, tłum był w kanałach i na wąskich jeziorach.
Shutterstock wakacje Polska morze 1200.jpg
Mazury, Tatry, Bałtyk. Sprawdź, gdzie jest tłok, a gdzie są wolne miejsca

Mijający weekend był pierwszym tak ciepłym i słonecznym tego lata. Z tego powodu mazurskie plaże były oblegane tak bardzo, że na wielu z nich trudno było znaleźć miejsce na rozłożenie koca.

Czytaj także:

W Mikołajkach ludzi chętnych do plażowania było tak wielu, że niektórzy decydowali się na odpoczynek w pobliskich miejscowościach, np. w Zełwągach. Także pod Olsztynem w miejscowości Pluski trudno było o znalezienie wolnego miejsca do plażowania.

Na posiłki w niektórych jadłodajniach i smażalniach trzeba było czekać grubo ponad godzinę.

1200_kolonie_shutterstock.jpg
Koronawirus u pielęgniarki na kolonii w Białym Dunajcu. Są wyniki badań dzieci

- Ludzie niezbyt dokładnie pilnowali dzieci. Dziś poszukiwaliśmy dwojga wypoczywających z rodzicami na plaży miejskiej w Giżycku. Jedno dziecko miało autyzm, znaleźliśmy je sporo od plaży, na parkingu - powiedział dyżurny MOPR Karol Dylewski. Dodał, że podobne zdarzenia zanotowano także w sobotę.

"Pływa dosłownie wszystko"

Tłoczno w weekend było także na wodzie. - Mamy wrażenie, że niedługo zobaczymy kajaki z żaglem. Pływa dosłownie wszystko. Na małych, wąskich jeziorach jest tłoczno, tłoczno jest w kanałach, przy przeprawach - powiedział Dylewski.

Mimo tłoku na wodzie ratownicy MOPR nie zanotowali poważniejszych incydentów.

pb