Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Dadura 31.08.2020

"Nauka hybrydowa lub zdalna". Szef MEN o powrocie do szkół w miejscach, gdzie jest więcej zakażeń

- W powiatach, gdzie przed rozpoczęciem roku szkolnego jest trudna sytuacja epidemiologiczna, powiatowy inspektor sanitarny powinien wydać pozytywną opinię bądź dla nauczania hybrydowego, bądź zdalnego - powiedział szef MEN Dariusz Piontkowski.

W RMF FM minister edukacji był pytany, kto będzie decydował, czy uczniowie pójdą do szkół, czy będą mieć zajęcia hybrydowe lub zdalne.

piontkowski 1200 pap.jpg
Minister edukacji: powrót do normalności w szkołach to najważniejsze zadanie

- W przytłaczającej większości uczniowie wrócą do tradycyjnych, stacjonarnych zajęć. Natomiast tam, gdzie jest trudniejsza sytuacja epidemiologiczna, gdzie jest więcej zachorowań, decyzja będzie należała do powiatowego inspektora sanitarnego - przekazał Piontkowski.

Dopytywany, czy zgodę będzie wyrażał burmistrz czy sanepid, poinformował, że dyrektor szkoły będzie wnosił o zmianę systemu nauczania i musi mieć zgodę organu prowadzącego oraz pozytywną opinię powiatowego inspektora sanitarnego.

Czytaj również:

Nauka w czerwonych strefach

Na uwagę, że według epidemiologa Pawła Grzesiowskiego w czerwonych strefach nauka powinna być hybrydowa lub zdalna, szef MEN stwierdził, że w takich strefach inspektor sanitarny powinien szczególnie przyjrzeć się sytuacji.

- Jeśli przed rozpoczęciem roku szkolnego jest tam trudna sytuacja epidemiologiczna, mogłoby być zagrożenie dla zdrowia uczniów i nauczycieli, powinien wyrazić pozytywną opinię bądź na nauczanie hybrydowe, bądź zdalne. W tych powiatach, w których jest zwiększone zagrożenie epidemiologiczne, inspektor sanitarny powinien wydać pozytywną opinię dla innego systemu nauczania - oświadczył.

dr-Michał-Sutkowski.jpg
Dr Michał Sutkowski: chore dziecko nie może iść do szkoły. To warunek podstawowy

Dodał, że inspektor sanitarny będzie na bieżąco decydował o trybie nauczania szkół wraz ze zmieniającą się sytuacją epidemiologiczną.

Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeniach wspólnych

Piontkowski stwierdził też, że w żółtej lub czerwonej strefie dyrektor szkoły powinien wprowadzić obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeniach wspólnych.

Zapytany, czy w związku z epidemią nie ma masowego odchodzenia nauczycieli na urlopy dla poratowania zdrowia, odpowiedział, że na razie resort nie ma takich sygnałów i co roku jest grupa nauczycieli, która korzysta z tego uprawnienia.

Odnosząc się do postulatu darmowych szczepionek przeciwko grypie dla nauczycieli, poinformował, że jest to decyzja ministra zdrowia. - Będziemy o tym rozmawiać - zapewnił.

kad