Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 28.09.2020

Kraje obu Ameryk w czołówce zachorowań na COVID-19. Nowe dane o pandemii

Liczba przypadków infekcji koronawirusem na całym świecie wzrosła do 33 267 563, ponad milion osób zmarło - podała w niedzielę wieczorem strona internetowa Worldometers specjalizująca się w publikowaniu statystyk w czasie rzeczywistym. Wśród pierwszej czwórce krajów w których odnotowano najwięcej ofiar są USA, Brazylia, Meksyk. 

W USA zmarły w niedzielę 264 osoby zakażone SARS-CoV-2 - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Bilans ofiar śmiertelnych epidemii wzrósł tym samym w USA do 204 750.

new york covid tests free shutt 1200 .jpg
Pandemia nie odpuszcza stanu Nowy Jork. Największy od czerwca dobowy przyrost zakażeń

Ponad jedna piąta ofiar to Amerykanie

Stany Zjednoczone przodują także pod względem liczby wykrytych zakażeń SARS-CoV-2. W niedzielę ich liczba wzrosła do 7 113 666. W ciągu doby zwiększyła się o ok. 35 tys. Zgodnie z najnowszymi prognozami University of Washington w Seattle, do końca roku na COVID-19 umrze ok. 389 tys. Amerykanów. Model ten przewiduje, że do dnia wyborów prezydenckich (3 listopada) bilans ofiar śmiertelnych epidemii wzrośnie w USA do ok. 239 tys.

Czytaj także: 

Stany Zjednoczone pozostają krajem z największą liczbą potwierdzonych zgonów na COVID-19. Jak wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, więcej niż co piąta osoba zmarła z powodu koronawirusa pochodzi z USA.

Koniec nadziei na osiągnięcie grupowej odporności

W Brazylii, w ciągu ub. 24 godzin, zmarło 335 osób zakażonych SARS-CoV-2, zanotowano 14 318 nowych potwierdzonych przypadków tego wirusa - poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. Według danych resortu, łączna liczba zachorowań od początku pandemii wynosi już ponad 4,7 mln a oficjalny bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 141 741.

brazylia covid free koronawirus free shutt 1200 .jpg
Koronawirus w Brazylii. Ponad 15 tysięcy zakażeń tylko jednej doby

W Manaus, największym mieście Amazonii, zamknięto bary, kluby nocne i plaże. Zakazano też spotkań i przyjęć z dużą liczbą osób i ograniczono godziny otwarcia restauracji i sklepów. Liczba infekcji i zgonów z powodu koronawirusa zaczęła bowiem ponownie gwałtownie rosnąć. Położyło to kres nadziejom, że udało się tam osiągnąć tzw. odporność stadną, czyli zbiorową. Pojawia się ona, gdy znaczny procent danej społeczności uodparnia się na chorobę, co powoduje, że rozszerzanie się pandemii staje się mało prawdopodobne.

Czytaj także: 

Pod względem liczby zakażeń Brazylia jest trzecim najbardziej dotkniętym koronawirusem na świecie, po Stanach Zjednoczonych i Indiach. Natomiast pod względem liczby zgonów zajmuje drugie miejsce po USA.

Krytyka władz Meksyku

Zła sytuacja panuje także w Meksyku. W ciągu ub. doby stwierdzono tam 187 zgonów wywołanych COVID-19 i 3 886 kolejne przypadki zakażenia koronawirusem - poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. Łączna liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 wzrosła do 730 317 a zgonów do 76 430.

Meksyk jest czwartym pod względem liczby ofiar śmiertelnych COVID-19 najciężej doświadczonym krajem świata, po USA, Brazylii i Indiach.

Prezydent kraju Andres Manuel Lopez Obrador był ostatnio krytykowany za bagatelizowanie skali kryzysu epidemiologicznego, z jakim mierzy się Meksyk. Szef państwa ostentacyjnie pokazywał się publicznie bez maski ochronnej. Zachęcał też swych współobywateli do odwiedzania restauracji, gdy w większości krajów regionu władze odradzały korzystanie z gastronomii. 


mbl