Emmanuel Macron wyraził poparcie dla Aleksieja Nawalnego. Jak powiedział, prowadzone jest w tej sprawie śledztwo.
Cichanouska wzywa Macrona do mediacji. Do apelu przyłącza się również prezydent Litwy
00:52 Poparcie prezydenta Francji dla Aleksieja Nawalnego. Relacja Kamila Zalewskiego (IAR).mp3 Poparcie prezydenta Francji dla Aleksieja Nawalnego. Relacja Kamila Zalewskiego (IAR)
"Użyto broni chemicznej"
- Przeprowadzone zostały ekspertyzy. Francja, Niemcy i Szwecja przestawiły swoje wnioski. Dla nas jasne jest to, że użyto broni chemicznej" - powiedział. Francuski przywódca wezwał Rosję, aby wyjaśniła tę sprawę.
- Jest to wyraźna próba zabójstwa, która dokonana została na terenie Rosji, przeciwko liderowi rosyjskiej opozycji, z użyciem rosyjskiego środka chemicznego nowiczok - powiedział polityk. Dodał też, że społeczność międzynarodowa będzie musiała zdecydować o konsekwencjach na podstawie dostarczonych przez Rosjan informacji.
Czytaj także:
"Konieczne jest dążenie do współpracy"
Jednak zdaniem francuskiego przywódcy trwały pokój w Europie można osiągnąć jedynie współpracując z Moskwą. Jak powiedział - nie możemy żyć tak jakby nasz kontynent był wyspą, położoną z dala od Rosji.
- Musimy działać strategicznie. Konieczne jest dążenie do współpracy i budowanie zaufania, a to pozwoli uniknąć napięć. Dzięki temu dialogowi będziemy silniejsi - oświadczył Emmanuel Macron. Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że mówi to w kraju, który wiele wycierpiał ze strony Rosji.
Macron w poniedziałek wieczorem spotkał się z litewskim prezydentem Gitanasem Nausedą. We wtorek odwiedzi żołnierzy francuskich służących w batalionie NATO na Litwie, a następnie uda się na Łotwę. Spotka się też
ms