Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Majewski 11.12.2020

Ekstraklasa: Podbeskidzie - Piast. Mecz do jednej bramki w Bielsku-Białej. Beniaminek nie miał szans

Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała przegrali na własnym stadionie z Piastem Gliwice 0:5 (0:2) w pierwszym meczu trzynastej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bohaterem drużyny gości był Jakub Świerczok, który w pierwszej połowie zdobył dwie bramki dla Piasta. 
  • Podbeskidzie miało swoje okazje do zdobycia bramki, jednak w przekroju całego spotkania było dużo słabsze od Piasta 
  • Jakub Świerczok w ostatnich pięciu ligowych meczach zanotował sześć goli 
robert lewandowski 1200 f.jpg
Robert Lewandowski w najlepszej trójce plebiscytu FIFA. Polak jak Ronaldo i Messi

Od początku meczu przeważali goście, lecz to "Górale" jako pierwsi mieli doskonałą okazję do zdobycia bramki. W 14. minucie Frantisek Plach zdołał jednak odbić piłkę po strzale Kamila Bilińskiego. 

Świerczok śrubuje serię 

Przewaga podopiecznych Waldemara Fornalika długo nie przekładała się na wynik. Dopiero w 38. minucie Świerczok wykończył dośrodkowanie Michała Chrapka. Piłka trafiła do napastnika Piasta nieco niespodziewanie, ale ten zdołał znaleźć drogę do bramki strzeżonej przez Michala Peskovicia. 

Na przerwę gliwiczanie zeszli z dwoma golami przewagi, po tym jak Świerczok wykorzystał rzut karny w 41. minucie. Sędzia Łukasz Szczech podyktował jedenastkę po tym, jak Aleksander Komor sfaulował napastnika gości. 

Dwie bramki oznaczają, iż pozyskany przed sezonem Świerczok zdobył sześć goli w ostatnich pięciu ligowych meczach Piasta. 

Dopełnili dzieła zniszczenia 

Po przerwie rolę strzelców przejęli jego koledzy, ale obraz gry się nie zmienił. Podbeskidzie było tylko tłem dla zdobywających kolejne gole gości. Bielszczanie mogli jednak zdobyć bramkę kontaktową w 54. minucie. Wówczas Biliński trafił w słupek. W odpowiedzi trzy minuty później Pesković dobrze interweniował po strzale Świerczoka. 

Trzeci gol dla Piasta padł w 60. minucie. Po rzucie rożnym najwyżej w polu karnym wyskoczył Piotr Malarczyk i głową pokonał Peskovicia. 

W kolejnych minutach gliwiczanie kontrolowali sytuację, a w końcówce meczu zdołali nawet podwyższyć wynik. W 84. minucie gola zdobył rezerwowy Sebastian Milewski, a już w doliczonym czasie gry do siatki "Górali" trafił Tiago Alves, który także na boisku pojawił się w drugiej połowie. 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice 0:5 (0:2).

Bramki: 0:1 Jakub Świerczok (38-głową), 0:2 Jakub Świerczok (41-karny), 0:3 Piotr Malarczyk (60-głową), 0:4 Sebastian Milewski (84), 0:5 Tiago Alves (90+2).

Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Marko Roginić, Gergo Kocsis, Dmytro Baszłaj. Piast Gliwice: Arkadiusz Pyrka.

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). Mecz bez udziału publiczności.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Pesković - Karol Danielak, Aleksander Komor, Dmytro Baszłaj, Filip Modelski - Maksymilian Sitek (58. Serhij Miakuszko), Rafał Figiel (46. Michał Rzuchowski), Gergo Kocsis (66. Jakub Bieroński), Łukasz Sierpina (58. Konrad Gutowski) - Kamil Biliński (66. Tomasz Nowak), Marko Roginić.

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Piotr Malarczyk, Tomas Huk, Jakub Holubek - Patryk Sokołowski, Michał Chrapek (79. Tiago Alves), Tomasz Jodłowiec (87. Patryk Lipski), Gerard Badia (71. Sebastian Milewski) - Dominik Steczyk (87. Arkadiusz Pyrka), Jakub Świerczok (79. Michał Żyro).

/empe