Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Robert Bartosewicz 20.12.2020

Rząd RFN sprowadza do kraju niemieckich członków ISIS. Głównie wdowy po dżihadystach i ich dzieci

Niemieckie gazety informują, że w ten weekend rząd federalny po raz pierwszy od wielu lat sprowadził do kraju niemieckich członków tak zwanego Państwa Islamskiego, przebywających wcześniej w północnej Syrii. Są to najczęściej wdowy po dżihadystach, przetrzymywane w kurdyjskich obozach.

Jak dowiedział się dziennik "Die Welt", do Niemiec trafiło kilkanaście osób, głównie kobiety oraz ich dzieci. Towarzyszyli im funkcjonariusze federalni i kilku przedstawicieli niemieckiego MSW.

W kurdyjskich obozach na północy Syrii przetrzymywanych jest jeszcze około stu kobiet z niemieckim paszportem, które kilka lat temu wyruszyły w kierunku Bliskiego Wschodu, aby dołączyć do tak zwanego Państwa Islamskiego.

shutterstock wojsko usa afganistan 1200.jpg
"Część tej przestrzeni wykorzysta Al-Kaida i tzw. Państwo Islamskie". Raubo o wycofaniu USA z Afganistanu

Wśród nich jest wiele młodych wdów po islamskich terrorystach, a także osieroconych dzieci. Niemieckim sądom udało się dotąd pociągnąć do odpowiedzialności zaledwie trzy dżihadystki, w tym urodzoną w Polsce Karolinę R., która utrzymywała kontakty ze środowiskiem salafitów w Nadrenii Północnej-Westfalii.

Do kwestii sprowadzania niemieckich członków ISIS rząd federalny podchodzi z wyraźną niechęcią, nie tylko z powodu zagrożenia terrorystycznego. Schwytane przez kurdyjskie jednostki kobiety przebywają na terenie, należącym do prezydenta Syrii Baszszara al-Asada, z którym Berlin zerwał stosunki dyplomatyczne.

bartos