Wojciech Andrusiewicz pytany podczas konferencji prasowej o szczepienia dla rodziców wcześniaków podkreślił, że "ta procedura została sprecyzowana przez przewodniczącą Rady Rodziny Dorotę Bojemską, ale z uwagi na fakt, że szpitale zwracają się do nas o doprecyzowanie, to takie doprecyzowanie pójdzie do szpitali węzłowych".
Polska w czołówce pod względem liczby szczepień na świecie. W UE jesteśmy na trzecim miejscu
- Jeżeli mamy rodziców wcześniaków, którzy muszą zaopiekować się swoimi małymi dziećmi na oddziałach neonatologicznych, to logiczne, że skierowanie na takie szczepienie wystawi personel oddziału tego szpitala, który opiekuje się dzieckiem i taka osoba będzie mogła być zaszczepiona w tym szpitalu, jeśli prowadzi taką akcję szczepień - przekazał rzecznik resortu zdrowia.
- Jeśli nie, to powinna zostać skierowana do najbliższego szpitala, który obsługuje personel tego szpitala - dodał.
Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że rodzice wcześniaków będą zgłaszani do szczepień przeciw COVID-19 jako personel niemedyczny.
W niedzielę minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że rodzice wcześniaków zostają włączeni do szczepień przeciw COVID-19 na etapie zero, żeby bez przeszkód mogli odwiedzać swe dzieci w szpitalach. Apelowała o to w ostatnim czasie Fundacja Koalicja dla Wcześniaka.
Czytaj także:
jbt