Kilka minut po tym, jak federalna agencja zdrowia Anvisa zatwierdziła w niedzielę szczepionkę Sinovac, Monica Calazans, 54-letnia pielęgniarka z Sao Paulo, stała się pierwszą osobą, która została zaszczepiona w kraju, towarzyszył jej gubernator Sao Paulo Joao Doria.
"Jesteśmy u kresu sił". Szczególna sytuacja epidemiczna w jednym z brazylijskich stanów
Brazylijski regulator leków Anvisa nie wydał w sobotę zgody na stosowanie w nadzwyczajnych okolicznościach rosyjskiej szczepionki na koronawirusa Sputnik V. Odmowę uzasadniono tym, że wniosek o zatwierdzenie szczepionki, wysłany przez firmę farmaceutyczną Uniao Quimica, nie spełniał minimalnych wymaganych kryteriów.
Radość po zgodzie ministerstwa
Ministerstwo Zdrowia dało stanom zielone światło do rozpoczęcia szczepień w poniedziałek o godzinie 17:00 czasu lokalnego, chociaż niektórzy zaczęli podawać je wcześniej. Większość z 26 stanów Brazylii jednak, jak informuje Reuters, nie otrzymała przesyłek szczepionek w poniedziałek wieczorem, co opóźnia rozpoczęcie szczepień osób starszych i pracowników służby zdrowia.
Po tygodniach niepowodzeń w walce z koronawirusem wielu Brazylijczyków wiwatowało w poniedziałek w klinkach Sao Paulo i podczas spektakularnego wiecu zaplanowanego z tej okazji u stóp pomnika Chrystusa Odkupiciela z widokiem na Rio de Janeiro.
Czytaj także:
Prezydent Jair Bolsonaro, sceptyk COVID-19, który sam odmówił przyjęcia szczepionki, spotkał się z ostrą krytyką za brak szczepień w Brazylii.
Tylko minionej doby, wskutek COVID-19 zmarły tam 452 osoby. W sumie ofiar jest już ponad 210 tysięcy - najwięcej poza Stanami Zjednoczonymi.
mbl