Nawet 200 osób zatrzymanych podczas Dnia Wolności na Białorusi. W piątek pierwsze procesy
Celem Accountability Platform for Belarus ma być monitorowanie przestrzegania praw człowieka na Białorusi i gromadzenie dowodów ich łamania przez instytucje rządowe.
00:50 płom.mp3 Szef dyplomacji UE poparł inicjatywę m.in. Polski dokumentowania łamania praw człowieka na Białorusi. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
"Unia Europejska wspiera niezależną i bezstronną platformę gromadzenia, weryfikacji i przechowywania dokumentacji oraz dowodów poważnych naruszeń praw człowieka popełnionych na Białorusi w trakcie wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 roku i po nich. Unia wspiera platformę politycznie, a po zakończeniu przygotowań również finansowo" - napisał w oświadczeniu szef unijnej dyplomacji.
Czytaj także:
"Władze zareagowały brutalnymi represjami"
Josep Borrell podkreślił, że po sfałszowanych wyborach prezydenckich białoruskie władze w sposób niedopuszczalny łamały prawa człowieka swoich obywateli. "W reakcji na masową, pokojową mobilizację białoruskiego społeczeństwa władze zareagowały brutalnymi represjami, aresztowaniami, torturami, a także okrutnymi, nieludzkimi karami, w tym przemocą seksualną. Sprawcy muszą być pociągnięci do odpowiedzialności" - podkreślił szef unijnej dyplomacji.
Koncert "Gramy dla Białorusi 2021"
Wczoraj wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że zgromadzona dokumentacja w ramach mechanizmu będzie mogła zostać wykorzystana w przyszłych procesach przed białoruskimi lub międzynarodowymi sądami.
pg/itom