Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Filip Ciszewski 16.04.2021

Śmierć 13-latka w Chicago. Opublikowano film obciążający policję

Władze Chicago opublikowały materiał filmowy z kamer policyjnych, który ujawnia okoliczności zastrzelenia przez policjanta 13-letniego Adama Toledo podczas interwencji, do jakiej doszło 29 marca o godz. 2:30 nad ranem w Little Village w Chicago.

Miejska cywilna agencja nadzorująca pracę policji w Chicago (Civilian Office of Police Accountability) udostępniła w czwartek 33 pliki, w tym - nagrania z kamer policyjnych i przemysłowych, a także inne dokumenty związane z tym incydentem, który wywołał w kwietniu ogromne napięcia w Chicago.

Nagranie wskazuje, że "funkcjonariusz użył broni w stosunku do 13-latka, który, jak się zdaje, miał w tym momencie ręce uniesione w górę" - pisze w komentarzu Reuters.



"Dziewięciominutowe nagranie rozpoczyna się od pokazania niezidentyfikowanego policjanta wysiadającego z radiowozu i biegnącego o 2:30 nad ranem 29 marca za Adamem Toledo w Little Village na West Side" – relacjonuje Reuters.

Ręce w górę

Shutterstock USA policja radiowóz 1200.jpg
"Konfrontacja z użyciem broni" w USA. 13-latek zastrzelony przez policjanta

Zanim funkcjonariusz dogonił nastolatka, kilkakrotnie wzywał chłopca, by się zatrzymał i pokazał ręce. Chłopiec, jak wynika z nagrania, zaczął podnosić dłonie w górę, ale wtedy padł strzał, który okazał się śmiertelny. Następnie, ten sam funkcjonariusz podbiegł do Adama Toledo, próbując go ratować, gdy ten osunął się na ziemię.

"Wezwijcie natychmiast karetkę! Nie umieraj! Zostań ze mną! (…) Niech ktoś przyniesie zestaw medyczny. Natychmiast!" - słychać okrzyki policjanta na udostępnionym nagraniu.

Znaleziono broń

Bezpośrednio po incydencie policja w Chicago twierdziła, że wywodzący się ze wspólnoty latynoskiej 13-latek miał przy sobie broń. Na nagraniu opublikowanym w czwartek nie sposób zweryfikować czy miał ją w ręku, gdy oddany został do niego strzał.

1200_Kapitol_PAP.png
Waszyngton: atak pod Kapitolem. Są ofiary śmiertelne

Według departamentu policji funkcjonariusze ścigali Adama Toledo oraz innego młodego człowieka, ponieważ otrzymali zawiadomienie o strzelaninie w okolicy, z którą obaj mieli związek. Funkcjonariusze twierdzą, że na miejscu strzelaniny znaleźli pistolet.

"Zawiedliśmy Adama"

- W zaułku, gdzie doszło do tragedii o drugiej trzydzieści nad ranem 29 marca, były w użyciu znaczne siły (policyjne), ale mówiąc wprost, zawiedliśmy Adama - oceniła cytowana przez agencję Reutera burmistrz Chicago Lori Lightfoot.

- Chicago, jak również wiele innych zakątków naszego kraju, ma długą spuściznę przemocy i wykroczeń policji. Wielu mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy są czarnoskórzy i reprezentują inne mniejszości etniczne, żyją w ciągłym strachu i doświadczają bólu - mówiła Lightfoot.

Apel o zachowanie spokoju

Jednocześnie z publikacją obciążających policję materiałów, władze Chicago zaapelowały do mieszkańców, by zachowali spokój.

policja free 1200.jpg
"Życie czarnych ma znaczenie". Krzycząc te słowa, rzucił się z nożem na białego Amerykanina

"Istnieje obawa, że film wywoła protesty społeczne" - pisze Reuters i przypomina, że podobnie jak inne amerykańskie miasta, Chicago było areną zamieszek i grabieży po zabójstwie przez policjanta z Minneapolis Afroamerykanina George’a Floyda.

Wsparcie dla rodziny

Rodzina zastrzelonego chłopca w oświadczeniu przekazanym lokalnym mediom podziękowała za wsparcie, jakie otrzymała od mieszkańców Chicago. Wyraziła też zadowolenie, że protesty w tym mieście w ciągu ostatnich kilku dni miały pokojowy charakter".

"Modlimy się, by dla dobra naszego miasta ludzie zachowali spokój, czcząc pamięć Adama i konstruktywnie pracując nad utorowaniem drogi do zmian" - przekazała rodzina.

fc