W niedzielny wieczór mógł zostać otwarty nowy rozdział w historii piłki nożnej. AC Milan, Inter Mediolan i Juventus; Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United i Tottenham, Atletico Madryt, FC Barcelona i Real Madryt wspólnie ogłosiły powstanie nowych, zamkniętych rozgrywek dla piłkarskiej elity, czyli Superligi. Docelowo dołączy do nich jeszcze osiem klubów
Udziału w nowych rozgrywkach odmówiły Bayern Monachium i Borussia Dortmund oraz PSG.
"Powstanie Superligi w czasie, w którym pandemia wpłynęła na niestabilność piłkarskiego modelu ekonomicznego, Kluby założycielskie chcą w najbliższych latach poprawić jakość i intensywność istniejących rozgrywek, tworząc rywalizację dla czołowych klubów i piłkarzy.
Nowe rozgrywki mają one zapewnić ekonomiczny wzrost i wsparcie dla całej europejskiej piłki w ramach płatności solidarnościowych, rosnących wraz wraz z przychodami z Superligi" - brzmi stanowisko założycieli, opublikowane na stronach wszystkich klubów, które zapowiedziały swój udział w Superlidze.
Oczywiste było, że taki krok spotka się ze stanowczą reakcją władz europejskiej i światowej piłki. UEFA i FIFA opublikowały specjalne oświadczenie, w którym ostrzegają przed konsekwencjami.
"Rozważymy wszelkie możliwości, zarówno prawne jak i sportowe. Futbol jest oparty na otwartej rywalizacji i sportowych zasadach. Ostrzegaliśmy, że kluby, które wezmą udział w tej lidze, zostaną wykluczone ze wszystkich innych rozgrywek: krajowych, europejskich i światowych. Piłkarze tych klubów mogą też zostać wykluczeni z międzynarodowej rywalizacji.
Chcielibyśmy też podziękować klubom z innych krajów, w szczególności z Niemiec i Francji, które zdecydowały się nie uczestniczyć w tym projekcie. Wzywamy wszystkich kochających futbol do walki z nim. Uporczywe skupianie się na własnym interesie nielicznych trwa już zbyt długo i chcemy zdecydowanie powiedzieć 'dość'" - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie UEFA.
Superliga ma być bezpośrednią konkurencją dla rozgrywek Ligi Mistrzów, jej twórcy chcą bowiem, by spotkania elity były rozgrywane w środku tygodnia. Format zakłada powstanie dwóch grup po dziesięć zespołów, które będą grać systemem mecz i rewanż.
Trzy najlepsze drużyny awansują do ćwierćfinałów, zespoły z dwóch kolejnych miejsc będą grać w barażach. zagrają w barażach. Później nastąpi zaś faza pucharowa, której finał zostanie rozegrany w maju.
W grę wchodzą ogromne pieniądze - kluby-założyciele mają otrzymać już na starcie 3,5 miliarda euro do podziału. Oficjalnie na zmniejszenie strat, które nastąpiły w wyniku pandemii koronawirusa.
Powstanie Superligi wywołuje ogromne kontrowersje w całym piłkarskim świecie, a to dopiero początek konfliktu jej organizatorów i potężnych piłkarskich organizacji, które na pewno nie zrezygnują tak łatwo z utrzymania swojej hegemonii. To, że Superliga zmieni świat piłki, jest właściwie pewne - na razie jednak nikt nie jest w stanie powiedzieć, w jaki sposób UEFA i FIFA będą starać się wyjść z sytuacji oraz jak poważne będą nadchodzące zmiany.
00:58 Superliga komentarze we Włoszech.mp3 Jednym z promotorów i pomysłodawców projektu jest prezes Juventusu Andrea Agnelli. Włoskie sportowe media i komentatorzy zdecydowanie potępiają stworzenie rozgrywek piłkarskiej Superligi przez grupę klubów należących do najbogatszych w Europie. O szczegółach Piotr Kowalczuk (IAR)
Czytaj także: