Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 03.11.2010

Merkel, Berlusconi zagrożeni zamachami

Grecja zawiesiła na 48 godzin przewóz wszelkich listów i paczek samolotami. W tym czasie przesyłki mają zostać sprawdzone.
Merkel, Berlusconi zagrożeni zamachami(fot. sxc.hu)

Do zagranicznych ambasad w Atenach przesłano we wtorek pięć paczek z ładunkami wybuchowymi. Cztery z nich zdetonowano; piąta wybuchła w placówce szwajcarskiej. Nikomu nic się nie stało.

Z kolei do urzędu kanclerz Niemiec Angeli Merkel trafił pakunek z ładunkiem wybuchowym, a na ateńskim lotnisku zdetonowano dwa kolejne ładunki ukryte w paczkach, których adresatem były europejskie instytucje. Wieczorem włoska policja sprawdzała na lotnisku w Bolonii podejrzaną paczkę na pokładzie samolotu kurierskiego z Aten, który miał lecieć do Rzymu, a następnie do Francji. Samolot przymusowo lądował Bolonii. Według greckiej policji, przesyłka była adresowana do premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Strona włoska tego nie potwierdza.

Seria paczek w ambasadach

Wtorek rozpoczął się od serii paczek do ambasad położonych w stolicy Aten. Jedną z nich saperzy zdetonowali w ambasadzie Chile. Przesyłka miała trafić do pani ambasador. Drugą zdetonowano w firmie kurierskiej, a trzecią - adresowaną do placówki niemieckiej - wystraszony kurier oddał policjantom przed parlamentem.

Czwartą paczkę greccy saperzy zdetonowali w ambasadzie Rosji. Funkcjonariusze poinformowali, że w związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn. Policja zaprzeczyła jednocześnie, że byli oni powiązani z al-Kaidą. Poinformowali, że na tym etapie dochodzenia można powiedzieć, iż mogą należeć do jednej ze skrajnie lewicowych organizacji.

W związku z tymi wydarzeniami w ambasadzie polskiej w Atenach wprowadzono stan podwyższonej gotowości - poinformował IAR radca placówki Andrzej Jankowski. Wszystkie przesyłki, które przyszły do ambasady zostały sprawdzone detektorem wykrywającym materiały wybuchowe, jednak nie stwierdzono żadnego zagrożenia. Wszyscy pracownicy ambasady zostali poinstruowani, jak mają postępować w podejrzanej sytuacji albo z podejrzaną przesyłką.

Bomba w paczce dla Merkel

Do odwołania obowiązuje zakaz przyjmowania przesyłek dostarczonych przez firmy kurierskie i pocztę grecką. Późnym popołudniem podejrzana paczka trafiła do biura kanclerz Angeli Merkel w Berlinie. Nadawcą było greckie ministerstwo gospodarki. Przesyłka zawierała bombę takiej samej konstrukcji jak jeden z ładunków, który wybuchł w Atenach.

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert poinformował, że zawartość przesyłki zatrzymanej w urzędzie kanclerskim była niebezpieczna i mogła przynajmniej zranić ludzi. Bombę rozbroili policyjni saperzy. Kanclerz Angela Merkel przebywała dziś z wizytą w Belgii. Wieczorem na lotnisku w Atenach znaleziono kolejne dwie paczki. Po zbadaniu okazało się, że były w nich materiały wybuchowe adresowane do Europolu i do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Wczoraj grecka policja przejęła w Atenach paczkę z ładunkiem wybuchowym adresowanym do prezydenta Francji Nicholasa Sarkozy'ego.

Materiały wybuchowe znaleziono w innych przesyłkach, które były adresowane do ambasad Holandii, Belgii i Meksyku. Jedna z kopert eksplodowała, lekko raniąc pracownicę firmy kurierskiej.

kh