"Mieszkańcy oczekują zmian". Ewa Leniart o wyborach prezydenta Rzeszowa
Kandydat opozycji w wyborach na prezydenta Rzeszowa przyznał, że woli flagę Unii Europejskiej niż Polski. - A co w tym złego - odpowiada dopytywany. Wypowiedź kandydata opozycji w rzeszowskich wyborach została nagrana - jak twierdzi TVP.Info podczas Dnia Europy.
"Wielka europejska rodzina"
Dzień Europy to święto europejskich państw, obchodzone 9 maja. Z tej okazji kandydat opozycji na prezydenta Rzeszowa pojawił się na miejskim rynku. W krótkim wystąpieniu przekonywał, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej przyczyniło się do tego, że miasto wypiękniało i podkreślał znaczenie "europejskiej rodziny".
Czytaj także:
- Niemalże każda inwestycja, każda droga, po której chodzimy w tym mieście, ma jakiś związek z tym, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Dzięki Unii Europejskiej mamy tu nie tylko środki finansowe, ale przede wszystkim ten przekaz, że jesteśmy wielką europejską rodziną - mówił na rzeszowskim rynku Konrad Fijołek.
"A co w tym złego?"
W sieci pojawiło się nagranie, na którym jedna z kobiet pyta, czy kandydat opozycji "właśnie powiedział, że woli flagę europejską niż polską". - Jest zbiorowa. Zbiorowość, fantastyczna zbiorowość, mnóstwo pozytywnej energii - odpowiedział Konrad Fijołek. - Woli Pan flagę Unii niż polską? - dopytywała kobieta. - A co w tym złego? - odpowiedział Konrad Fijołek.
TVP.Info, rzeszow.tvp.pl, Twitter/ mbl